Od Toola bardzo podoba mi się The Pot. Ogólnie ich twórczość dla mnie wymaga specjalnego stanu :) czasem do nich wracam.
Co do Volbeata to mam wrażenie, że zespół witał się już prawie z wielką popularnością i coś nagle ucichło o nich. Stare For Evigt bardzo zapadło mi w pamięć. Ten kawałek co podałeś istnieje? Pod tym tytułem mogę znaleźć jedynie album.
Nightwish i odwieczna bitwa o to kto jest najlepszą wokalistką :) Będę trochę kontrowersyjny ale Anette naprawdę mi się podobała jako wokalistka tego zespołu.
Od Florence słucham regularnie tylko My Love, Free i właśnie King :P
Wiek: 49 Dołączył: 03 Paź 2022 Posty: 11 Skąd: Berlin
Wysłany: 2024-01-28, 20:59
naprawde, nie spodziewalem sie odpowiedzi pod tym postem. Przyznam, ze jestem bardzo mile zaskoczony
[quote="freebird"]Od Toola bardzo podoba mi się The Pot. Ogólnie ich twórczość dla mnie wymaga specjalnego stanu :)[quote]
heh..wyroslem na ich muzyce a specjalny stan umyslu chyba nigdy mnie nie opuscil ;))) Sa dla mnie No.1. Odliczam juz dni do koncertu "za chwile" beda w Berlinie (bilety juz czekaja na regale...yeahhh)
[quote="freebird"] Co do Volbeata to mam wrażenie, że zespół witał się już prawie z wielką popularnością i coś nagle ucichło o nich. Stare For Evigt bardzo zapadło mi w pamięć. Ten kawałek co podałeś istnieje? Pod tym tytułem mogę znaleźć jedynie album. [quote]
masz racje wkradl sie blad. Wlacz "Shotgun Blues" lub "Seal The Deal"
[quote="freebird"]Nightwish i odwieczna bitwa o to kto jest najlepszą wokalistką [quote]
ta sama historia powtarza sie przy Within Temptation. Ktora wokalistka wyniesiesz na annaly ? ;)
podsylam Ci jeszcze: Eluveitie "A Rose for Epona" albo sam nie wiem moze " Inis Mona".
na koniec: "Acid rain" Liquid Tension Experiment. To prawdziwa PETARDA! Nie wlaczaj tylko wieczorem ;) W tej muzyce tyle sie dzieje, ze bezsennosc gwarantowana :)
Wsluchaj sie w Mika Portnoya..moim zdaniem, jest jednym z najlepszych perkusistow na swiecie.
Znów mam wrażenie że czegoś nie rozumiem. Within Temptation chyba nie zmieniało wokalistki? Pamiętam ten kawałek z Rugickim. Niby pasuje ale momentami nie pasuje. Mam śmieszne odczucia słuchając Whole World is Watching i to chyba właśnie jest najlepsze xD Z ich nowszych kawałków podoba mi się faster. I do tego ten klasyk z Tarją - Paradise.
Jeszcze w kwestii dreszczy podczas odsłuchu: na pewno znasz ale skoro już poruszony był temat Toola i Acid Rain to ode mnie leci polecenie Karnivool - Themata oraz Scarabs (piosenka Themata, nie album - choć ich pierwszy o tym samym tytule jest wybitny). Żałuję, że już znam te kawałki. Za pierwszym razem słucha się ich z niesamowitymi emocjami.
Zazdroszczę bilecików :P rozumiem że w Polsce nie grają? A może to trochę jak z Rammsteinem ludzie wolą jeździć do Czech bo taniej, czasami bliżej i klimat lepszy?
Ostatnio natknąłem się jeszcze na Shaman's Harvest - Ten Million Voices. Bardzo interesująca kompozycja.
Fajnie leży mi też wokal z kawałka Battle Beast - No More Hollywood Endings
Zdecydowanie bardziej spodobało mi się A Rose for Epona. Z krzyczanych kawałków wyrosłem chyba z wiekiem. Na pewno do zespołu wrócę i poszperam co mają ciekawego.
A kawałek Acida genialny :)
Wiek: 49 Dołączył: 03 Paź 2022 Posty: 11 Skąd: Berlin
Wysłany: 2024-01-30, 16:58
freebird napisał/a:
Zazdroszczę bilecików :P rozumiem że w Polsce nie grają? A może to trochę jak z Rammsteinem ludzie wolą jeździć do Czech bo taniej, czasami bliżej i klimat lepszy?
mieszkam w Berlinie i pod Poczdamem. Wiesz, mysle ze klimat na tego typu koncercie jest wszedzie podobny. Oczywiscie mozna powiedziec, ze tu publicznosc jest "lepsza" lub "gorsza".
Koncerty Tool to nie tylko muzyka. Podobnie jak ich klipy, bedzie to szeroko rozumiane widowisko. Mam nadzieje, ze bedzie!
[ Dodano: 2024-01-30, 17:11 ]
freebird napisał/a:
Karnivool - Themata oraz Scarabs (piosenka Themata, nie album - choć ich pierwszy o tym samym tytule jest wybitny). Żałuję, że już znam te kawałki. Za pierwszym razem słucha się ich z niesamowitymi emocjami.
Shaman's Harvest - Ten Million Voices. Bardzo interesująca kompozycja.
Fajnie leży mi też wokal z kawałka Battle Beast - No More Hollywood Endings
Karnivool - nie moje ;) ale juz za Shaman's Harvest podziekuje. Zdecydowanie milszy dla ucha wokal i wyrazista perkusja.
wrzuc sobie jeszcze - A Perfect Circle. W sumie bez roznicy, ktory utwor. Jestem ciekawy co napiszesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach