Znaczy byłem, bo teraz już siedzę na tyłku na Śląsku xD Przez najbliższy miesiąc nie mam planów by się stąd ruszać, co najwyżej niedaleko, czyli okoliczne wioski, może do Oławy... (ok. 15 km mam).
Ja nie mam w planach teraz, ani w przyszłych latach się gdzieś przeprowadzić, bo nie mam takiej potrzeby.
Cały czas mieszkam w tym samym mieście i w tym samym mieszkaniu.
Chyba że coś, niespodziewanie się w mojej sytuacji zmieni... Bo tego się nie wie, co się wydarzy i zmieni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach