Pamiętam jak raz z kolegą nie mieliśmy się gdzie umyć. Chodziliśmy więc po wsi po domach. Na podwórku mercedes, dom jednorodzinny. Ale my nie mamy łazienki. Hmy?... W drugim wanna była ale nie można było używac ciepłej wody bo to kosztuje. więc została lodowata. na szczęście większość była miła, uprzejma i wszystko udostępniała. Mimo wszystko chodzenie po domach i proszenie kogos o litośc to nie jest fajna rzecz. Nie cyganie, nie żebracy.. Źle się z tym czułem. Wolałem chodzic potem do stawu się kompać niź prosić i słyszeć kłamliwe wymówki. wtedy człowiek nie wiedział, ze istnieje cos takiego jak kołczserfing czy jakos tak. Ale to dobre dla studentów jednak.
Ja w tym roku byłem w Tatrach na wakacjach, to było tak dawno temu :P, koniec czerwca i początek lipca. Uwielbiam podróżować, jeździłem kiedyś po Polskich miastach, także trochę się tego nazbierało. Ogólnie to jak to ja poznaje przypadkowych ludzi gdzieś gdzie jadę, jeszcze w górach to samemu mogę pochodzić, bo to spokój, przyroda itd. , ale miasta, albo morze, to już całkowicie co innego.
Dzięki ;), udało mi się zrobić sporo zdjęć ;) Chciałem przy okazji sobie kupić lustrzankę, ale jakoś zdjęć robionych telefonem,jest na tyle dobra że w sumie się wstrzymam z zakupem. W następne wakacje myślę nad tym żeby wyskoczyć do Pragi, no i może gdzieś tam dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach