Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Miłość to...
Autor Wiadomość
Fortesso 
Nowy

Wiek: 33
Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 45
Wysłany: 2019-04-02, 21:52   

Chyba każdy z nas zastanawiał się czym jest miłość a co za tym idzie myślę iż dla każdego z nas jest ona czymś wyjątkowym. Dla mnie miłość to uczucie które uskrzydla dodając coraz to nowe pokłady energii mimo wycieńczenia jest to stan w którym pragnę być przy swojej ukochanej niezależnie od przeciwności dawać jej to co najlepsze, w miłości najpiękniejsze jest według mnie szczęście tej drugiej ukochanej osoby gdyż to ono daje nam najwięcej szczęścia, więcej niż cokolwiek innego na świecie.
 
 
     
Peter7400 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 117
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2019-04-17, 20:18   

Hmm czym jest miłość według mnie ?! Jest to uczucie , dzięki któremu wiem że w sumie jest coś więcej na tym zapyziałym świecie , coś czego nie da się że tak powiem zamknąć , coś co Cię wypełnia i jest to bardzo fajne uczucie , ale nie uważam , ale czy to musi powodować że w całości poświęcam się swojemu partnerowi ?! Nie , trzeba to wszystko wyśrodkować , bo można się niestety przykro rozczarować , co nie oznacza też dystansu . Po prostu trzeba być sobą w miłości , związku i na co dzień , a wtedy będzie dobrze ;)
 
     
Anneczka90 
Nowy

Wiek: 33
Dołączyła: 01 Maj 2019
Posty: 5
Wysłany: 2019-05-01, 17:53   

Coś takiego czego nie widać, tylko czuć :) :serce:
 
     
Senny 
Aktywny



Dołączył: 11 Paź 2012
Posty: 251
Skąd: Centrum
Wysłany: 2019-05-01, 21:17   

Miłość? To tekst piosenki, słowa wiersza, psiak witajacy opiekuna po powrocie z pracy...
Innej nie pamiętam, albo raczej nie chcę pamiętać. Bardziej przyzwyczajenie, chyba je nazywałem miłością przez wiele lat.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 336
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2019-05-02, 22:48   

Ja miłości nigdy nie zaznałem, od żadnej kobiety.
Nigdy nie miałem tego uczucia i nikt też mnie tym uczuciem nie obdarzył.

Ale potrafię taki stan rzeczy akceptować, i żyję dalej.
 
 
     
Adin 
Nowy


Wiek: 26
Dołączył: 05 Maj 2019
Posty: 7
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-05-05, 18:50   

Moim zdaniem miłość nie jest uczuciem. Na miłość składają się takie uczucie jak szacunek, troska, przywiązanie, ale sama miłość jest czymś o wiele większym. Może będzie dziwne to co powiem, ale od prawdziwej miłości nie jest daleko do prawdziwej nienawiści. I z jednej strony jest to straszne, ale no faktycznie ludzie nam najbliżsi potrafią też skrzywdzić nas najbardziej. Z drugiej strony to daje nadzieję w sytuacji, w której kogoś nienawidzimy, bo może przerodzić się to ostatecznie w coś pięknego. Podobno najlepszy wróg to taki, który może stać się naszym przyjacielem...
Z tego co pamiętam z wykładów, to rosyjski filozof Sołowjow twierdził, że człowiek kochający drugą osobę widzi w niej tylko zalety, bo stan miłości polega na patrzeniu na drugą osobę tak jak Bóg. Mi się wydaje, że miłość to jest ten stan, w którym patrzymy na drugą osobę faktycznie inaczej niż wszyscy inni, ale dlatego że widzimy ją taką, jaka ona naprawdę jest, bez żadnych upiększeń czy uprzedzeń. I właśnie dlatego ją kochamy, nie jest idealna, ma swoje wady, ale my mimo wszystko chcemy z nią być.
 
     
Alibaba 
Nowy


Wiek: 35
Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 4
Wysłany: 2019-05-06, 07:48   

Bluszcz tuli się do pierwszego drzewa, które napotka - oto pokrótce historia miłości. – Napoleon Bonaparte.

Najznakomitsza i najzwięźlej oddana definicja miłości moim zdaniem. On ją tylko ubrał w słowa obserwując świat.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 336
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2019-05-06, 10:58   

Miłość, nazywana: uczuciem następnego dnia może się zamienić w niechęć, w nienawiść.
Tak się dzieje, w niektórych przypadkach.

Dziś się kogoś bardzo kocha, a jutro bardzo nienawidzi. Na to się składają różne rzeczy.
Miłość nie jest na całe życie, jak się ludziom często wydaje. Miłość po latach może się "wypalić", skończyć, coś się może zmienić na gorsze.

W wielu przypadkach, uczucie to, to tylko: chwila.

Miałem kiedyś kontakt z dziewczyną, która mieszkała w Rzeszowie, była sama, wolna, ale kiedyś z kimś była i, była "ślepo zakochana". Gość wcale nie odwzajemniał jej uczucia, ranił ją, a ona była nadal ślepa.

Wynikało z tego, że jej miłość nie była tego warta. Tak mi to opowiadała.

Tak więc, można kochać tylko w jedną stronę, a druga strona tego nie odwzajemnia.
Lepiej sobie dać spokój z taką miłością. Zresztą, każda wartość powinna być odwzajemniona, ale często tak nie jest.
 
 
     
Alibaba 
Nowy


Wiek: 35
Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 4
Wysłany: 2019-05-06, 17:07   

Dla mnie miłość to delektowanie się drugą osobą. Gdybym był magnatem finansowym mógłbym mieć pałac i w nim utrzymywać 1000 kobiet. Ale myślałem sobie co gdyby zaczęły się starzeć czy dalej byłbym nimi zainteresowany, a nieładnie tak wyrzucić kogoś patrząc się przez pryzmat wieku. Mężczyzna nie powinien mieć starej kobiety. Domenico Scarlatti w wieku 43 lat ożenił się z 16 letnią hiszpanką z którą miał kilkoro dzieci.
Ostatnio zmieniony przez Alibaba 2019-05-06, 17:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Blue Spirit 
Nowy


Wiek: 31
Dołączyła: 29 Lip 2017
Posty: 13
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2019-09-02, 14:43   

Miłość to patrzenie w tym samym kierunku, połączenie dusz, wzajemne zrozumienie, pragnienie szczęścia drugiej osoby, kierowanie się w stosunku do niej jak największą empatią.
 
 
     
notideal 
Początkujący


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Maj 2018
Posty: 115
Wysłany: 2019-09-03, 22:15   

Blue Spirit napisał/a:
Miłość to patrzenie w tym samym kierunku, połączenie dusz, wzajemne zrozumienie, pragnienie szczęścia drugiej osoby, kierowanie się w stosunku do niej jak największą empatią.


Lepiej bym tego nie ujeła.
 
     
Darrro5 
Nowy

Dołączył: 26 Lut 2021
Posty: 18
Wysłany: 2021-04-20, 15:16   

To wyjście poza strefę własnego komfortu.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 336
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2021-04-20, 19:57   

Miłość z jednej strony potrafi być: piękna, miła, bezinteresowna, a z drugiej strony, ślepa, głucha i głupia.
Można z jednej strony kogoś: kochać, zrobić wszystko dla drugiej osoby, a z drugiej strony się mocno zawieść, znienawidzić, pomylić się do drugiej osoby i to bardzo.
Można albo "dobrze trafić" na miłość, która będzie wzajemna we wszystkim, albo bardzo fatalnie trafić i źle na tym uczuciu skończyć.

Więc, miłość ma dwie twarze, a nie tylko jedną.
 
 
     
Bart87 
Początkujący


Wiek: 36
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 107
Wysłany: 2021-04-21, 06:54   

Moim największym problemem związanym z miłością było to że często myliłem ją ze zwykłym współczuciem, co zresztą jest jednym z syndromów DDA
 
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 336
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2021-04-21, 13:03   

Miłość to jest uczucie, które powinno być odwzajemnione.
Jeżeli się okazuje drugiej osobie takie uczucie, to się też: szanuje, dobrze traktuje, ufa ( z wzajemnością ), pomaga, akceptuje, wspiera.
Czyli okazuje się drugiej osobie wszystkie te wartości, które są najważniejsze.

Nie rozumiem jak można okazywać drugiej osobie miłość, a jednocześnie: ranić, oszukiwać, nie szanować? To jest sprzeczne ze sobą i nie ma to nic wspólnego z normalną, prawdziwą miłością.
Można tylko komuś mówić o: miłości, a robi się coś kompletnie sprzecznego z tym uczuciem.

Nie zapomnę, jak miałem kontakt kilkuletni z dziewczyną, która w ogóle mnie nie znając, i to praktycznie na samym początku kontaktu mówiła mi cały czas, że "bardzo mnie kocha", w słowach była świetna.
Ale nigdy nie udowodniła realnie, nie pokazała, że naprawdę i szczerze kocha. No i potem to się i tak potwierdziło, gdyż już zapomniała nawet o tych słowach i już nie mówiła mi w ogóle o miłości. Już, miłości z jej strony nie było nawet tylko w słowach.
Dlatego nie można nigdy wierzyć komuś w same słowa, które są puste...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS