Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy wygląd najważniejszy ?
Autor Wiadomość
PrzytulAnka 
Początkujący



Dołączyła: 24 Wrz 2017
Posty: 157
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2017-09-30, 22:31   

Nie to ładne, co jest ładne, tylko to, co się komu podoba - mówi stare ludowe czy tam indiańskie przysłowie.
Dla mnie wygląd jest absolutnie drugorzędny - istotne jest tylko, żeby osobnik był higieniczny i jakoś tam estetyczny, czyli w miarę o siebie dbał.
A czy niski, czy wysoki, chudy czy gruby (w obu przypadkach bez nadmiernej przesady), łysy czy kudłaty, jasny czy ciemny, jest mię to completnie obojętne. Fajny ma być i z mojej bajki - żeby człowiek czuł, że nadaje się na tych samych falach. W takich sytuacjach nawet jeśli pierwsza myśl to: "ale brzydal", to już druga: "ale fajny brzydal", a trzecia po prostu: "ale fajny!".
Czego sobie stanowczo życzę. :mrgreen:
 
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-03, 13:50   

Odświeżając temat, podzielam zdanie co niektórych, że zewnętrzny wygląd człowieka nie jest najważniejszy w tworzeniu związków partnerskich, no ale tak myśli niewielu ludzi.
W obecnych czasach, i tak większość ludzi zawsze zwróci uwagę na wygląd, na atrakcyjność, na przystojność.

Ja sam, z opinii innych ludzi mam odpowiedni wygląd, może i przystojność, choć nigdy się tym nie szczyciłem i nie chwaliłem.
Mimo to, jakoś zawsze mi brakowało szczęścia do dziewczyn, do stworzenia relacji bliskich.
To, że facet jest przystojny, nie gwarantuje jeszcze sukcesu w "poznawaniu" kobiet.
Coraz więcej jest kobiet, dla których nie liczy się tylko "przystojność", ale coś więcej.
Kobiety potrafią mieć coraz wyższe wymagania względem facetów.

Nie ma się co oszukiwać, że "ładny wygląd" ma znaczenie, choć często, i to jest za mało, bo jeszcze, oprócz tego, trzeba mieć sporo kasy, ładnie urządzone mieszkanie, czy dom i jeździć "dobrą bryka".

Sam wygląd odpowiedni dziś staje się coraz mniej ważny.
 
 
     
notideal 
Początkujący


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Maj 2018
Posty: 115
Wysłany: 2018-06-04, 06:08   

Każdy ma swój gust, dla jednej osoby ktoś jest ładny/przystojny dla drugiej nie. I z tego faktu wynika, że każdy na swój sposób jest ładny ^^ Dla mnie osobiście wygląd nie ma żadnego znaczenia, ponieważ to tylko powłoka, która z czasem i tak przeminie, starzejemy się i teraz ktoś kto jest śliczny za 40 lat już taki nie będzie, a to co ma w głowie i sercu pozostaje.

Przypomniał mi się ten film "płytki facet" ? Pewnie go kojarzycie, jakby każdy widział tylko piękno wnętrza, to życie byłoby łatwiejsze. xD

A z tym ładnym domem i dobrym samochodem to chyba lekka przesada... Jeśli ktoś patrzy na drugiego człowieka przez pryzmat posiadanych dóbr materialnych to jest płytki i nawet nie warto sobie kimś takim zawracać głowy.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-04, 10:21   

Ja podałem tylko przykład, jak niektórzy ludzie, a najczęściej kobiety potrafią postrzegać facetów, mających kasę, dobre samochody i mogących finansować te kobiety.
To dla mnie nie jest w ogóle ważne, tylko charakter, osobowość, inteligencja, nastawienie do ludzi, choć pieniądze są zawsze potrzebne do życia.
Ja nie mogę nic poradzić na to, że niektóre kobiety patrzą tylko lub głównie na rzeczy materialne, na to, co można tym kobietom zapewnić.
Nie każda kobieta patrzy tylko na "kasę i majątki", ale niektóre takie są. Dla niektórych kobiet, nawet samo to, że jacyś faceci nie mogą zapraszać tych kobiet do RESTAURACJI, wyjeżdżać z nimi na wczasy, nad Morze, czy w Góry, bo na to tych facetów nie stać, już się nie liczą.
Dla tego typu kobiet, tacy, biedni faceci już nie mają szans u takich kobiet, bo ich na nie po prostu nie stać.

Ja sam jestem biedny, zawsze się borykałem z brakiem kasy, choć jakoś mi tam na jedzenie i opłaty wystarcza, ale potrafię sobie radzić, jak mogę.
Zresztą, znałem jedną taką dziewczynę, z Warszawy, która tylko, pozornie była miła i sympatyczna, a potem to się zmieniło na gorsze.
Okazało się, że ona się tylko obraca wśród facetów, których jest ich na nią stać, którzy mogliby jej kupować dość drogie "prezenty", finansować wczasy, które też nie są tanie, bo ona nawet sama się przyznała do tego, iż: "To faceci mają się wysilać, finansować kobietę, a jeżeli nie, to są nieważni".
Jak ja to usłyszałem, to aż mnie to zdziwiło, że miałem do czynienia z taką dziewczyną.
Jak zobaczyła, że ja żyje skromnie, że nie mam wiele kasy, zresztą ja byłem wobec niej szczery i sam jej o tym powiedziałem, to mnie po prostu olała i już się nie odezwała.
Pokazała swoją "prawdziwą twarz", ale nie znałem jej zbyt dobrze i na tyle, żeby móc za bardzo oceniać.
W każdym razie, pewne rzeczy u niej dało się zauważyć. A ona jest bardzo atrakcyjną dziewczyną, szczupłą, tylko co z tego, skoro ma niewłaściwe myślenie i takie nastawienie do facetów?
Takie dziewczyny, laski, jak ona, chciałyby mieć wszystko w jednym: przystojnego faceta, z grubym portfelem, z dobrym samochodem, z ładnym i własnym mieszkaniem.
Dla mnie to jest paranoja!
Dlatego i ja dałem sobie spokój z taką dziewczyną, bo to straciło jakikolwiek sens na dalszą znajomość.
 
 
     
Amigo Vulnerable 
Moderator


Wiek: 28
Dołączył: 23 Sie 2015
Posty: 459
Wysłany: 2018-06-05, 20:59   

notideal napisał/a:
Dla mnie osobiście wygląd nie ma żadnego znaczenia, ponieważ to tylko powłoka, która z czasem i tak przeminie, starzejemy się i teraz ktoś kto jest śliczny za 40 lat już taki nie będzie, a to co ma w głowie i sercu pozostaje..

Tylko kto żyje tym co będzie za 40 lat.
Dla mnie kompletnie bez sensu.
A już druga sprawa, że w "głowie i w sercu" też niekoniecznie pozostaje, bo człowiek się zmienia z upływem czasu, nie tylko z wyglądu, ale i charakteru, poglądów, itd...
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-06, 09:39   

To, czy ludzie się z czasem zmieniają, to tu bym się zastanowił...

Może jakaś część ludzi potrafi się zmieniać, ale na pewno nie wszyscy. Charakteru nie da się zmienić, można go tylko kształtować.
Dla zdrowo myślącego człowieka, to zawsze wnętrze i sprawy wartości są najważniejsze, a nie wygląd, choć on jest ważny, bo trzeba o siebie dbać i jakoś wyglądać.
Chodzi bardziej o atrakcyjność, przystojność i takie tam "szczegóły" dotyczące wyglądu.
Niektórzy z tym bardzo przesadzają, bo oczekują tego, żeby ktoś, w każdym szczególe był taki, a nie inny z zewnętrznego wyglądu, co jest dla mnie już przesadzone.
Np. spotykałem się z opiniami kobiet, które coraz częściej uważają, że każdy facet, którego one chcą poznać, musi być o tyle, a nie inaczej centymetrów wyższy, bo jeżeli nie, to się takimi już nie zainteresują.

Nie pojmuję tego trochę.

Muszą być alko koniecznie szczupli, albo koniecznie wysocy, bo inaczej nie zainteresują się facetami.
Takie są, szczegółowe wymagania wielu kobiet, gdzie liczy się każda drobnostka w wyglądzie.
A najczęściej, wymagania wielu kobiet są takie, żeby faceci byli i przystojni, dobrze ubrani, mieli gruby portfel i mieli za co zapraszać te kobiety do restauracji i za co kupować im prezenty.

To tak wygląda.
 
 
     
notideal 
Początkujący


Wiek: 32
Dołączyła: 19 Maj 2018
Posty: 115
Wysłany: 2018-06-06, 11:50   

Amigo Vulnerable napisał/a:
notideal napisał/a:
Dla mnie osobiście wygląd nie ma żadnego znaczenia, ponieważ to tylko powłoka, która z czasem i tak przeminie, starzejemy się i teraz ktoś kto jest śliczny za 40 lat już taki nie będzie, a to co ma w głowie i sercu pozostaje..

Tylko kto żyje tym co będzie za 40 lat.
Dla mnie kompletnie bez sensu.
A już druga sprawa, że w "głowie i w sercu" też niekoniecznie pozostaje, bo człowiek się zmienia z upływem czasu, nie tylko z wyglądu, ale i charakteru, poglądów, itd...


To był tylko przykład tego, że patrzenie na piękno jest powierzchowne, a co w przypadku gdy ktoś będzie miał wypadek straci noge/reke etc? Nie chodziło mi o konkret jako taki 40 lat na przód... I z perspektywy osoby zakochanej, która w danym momencie kogoś kocha może sądzić, ze ta osoba pozostanie do końca życia. Mój komentarz skupiał sie na takiej sytuacji. Fakt... Charakter i poglądy się zmieniają, ale gdy człowiek jest mądry i o dobrym sercu, to pewne cechy pozostają od początku do końca takie same, i własnie na te cechy powinna się zwracać uwagę.

Wracając do ogółu dyskusji... Bywają rożni ludzi. Moim zdaniem teraźniejsze czasy maja duży wpływ na to jak ludzie dobierają sobie partnerów i jakie maja wymagania. Niektóre kobiety cha żyć w dostatku i tylko leżeć i pachnieć, sa takie które maja inne priorytety. Z Mężczyznami jest podobnie, sa tacy którzy szukają łani aby dobrze sie prezentowała i tacy dla których nie liczy się to jak wygląda, a to jaka jest. Wiele sie słyszy, o tym że mężczyzna chce kobietę, piękna, mądra, robotna, która ugotuje, posprząta i jeszcze ma siłe na inne rzeczy. Wielu ludzi stawiających wysokie wymagania, nie wymagają nic od siebie.

Co do atrakcyjności i przystojności, na to raczej nie ma reguły. Każdy ma inny gust. Dla jednej osoby dana osoba jest przystojna i ładna, dla drugiej brzydka i szkaradna. O gustach się raczej nie dyskutuje. ;)
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-07, 08:00   

Ładny wygląd i atrakcyjność nikomu nic nie pomoże, jeśli ktoś będzie miał niewłaściwy charakter, trudno będzie się dogadywać z taką osobą.
To tak, jak jest wiele, atrakcyjnych i ładnych dziewczyn, które, poza swoim wyglądem, pięknym ciałem, nie mają nic ciekawego do zaoferowania. A są i takie, które tylko skupiają się na swoim ciele, dbają o swoją figurę, ale z charakteru są trudne i wnętrza nie mają ciekawego.

Co mi po dziewczynie zgrabnej, atrakcyjnej, z którą miałbym trudne relacje, z którą nie mógłbym się dogadywać?
Wtedy jej ciało i figura przestaje mieć znaczenie.
Ale bardzo wielu facetów zawsze skupia się na tej "atrakcyjności" u dziewczyn, żeby były jak najładniejsze nogi, jak najbardziej zgrabny tyłek i całe ciało.
Skupianie się wyłącznie na wyglądzie dziewczyn, a odstawianie innych wartości, jakie powinny być najważniejsze.
No ale też wszystkiego mieć nie można, bo to już byłoby za dużo.
 
 
     
Est 
Nowy


Wiek: 26
Dołączył: 28 Maj 2018
Posty: 23
Wysłany: 2018-06-07, 23:08   

Jest takie powiedzenie "Każda potwora znajdzie swojego amatora", nie umniejszając nikomu z wyglądu ani z osobowości trzeba wziąć pod uwagę, że ISTNIEJĄ pewne klasy społeczne i nie jesteśmy równi(względem prawa i owszem), każdego napędza co innego, jeden zakocha się w wyglądzie, drugi w osobowości, jednak wszyscy szukają kogoś "na swoim poziomie" czy to społecznym, czy intelektualnym, czy materialnym, do tego dochodzi też model partnera/partnerki jaki został przedstawiony za dzieciaka przez kolegów lub rodzinę, a na dodatek trzeba doliczyć doświadczenia życiowe które też mogą stać się kryterium, można by tak jeszcze długo wymieniać, jednak sednem jest to, że jeśli nie jest się w stanie znaleźć odpowiedniej osoby, choćby nawet takiej o podobnych poglądach, statusie itd. może po prostu szuka się w złym środowisku/grupie/klasie.

Wygląd zaś to sprawa czysto biologiczno-społeczna, każdy by chciał mieć za partnera/partnerkę atrakcyjną osobę(możliwość rodzenia dzieci/dobre geny itd. itp.), wyglądem jednak nasyci się człowiek jedynie przez pewien czas, później będzie szukał czegoś innego, nie koniecznie nowej osoby, a zwyczajnie czegoś co mu da satysfakcję i uczucie spełnienia, a czy to znajdzie w miłości lub hobby to inna sprawa. Ci których sam wygląd nie nasyci, a jedynie jest dodatkiem, mają trochę trudniej, ale jak już znajdą kogoś i tego nie spierdoli żadna ze stron, zyskują o wiele więcej.

Moja, skromna, opinia. heh.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-08, 10:08   

Est napisał/a:
Jest takie powiedzenie "Każda potwora znajdzie swojego amatora", nie umniejszając nikomu z wyglądu ani z osobowości trzeba wziąć pod uwagę, że ISTNIEJĄ pewne klasy społeczne i nie jesteśmy równi(względem prawa i owszem), każdego napędza co innego, jeden zakocha się w wyglądzie, drugi w osobowości, jednak wszyscy szukają kogoś "na swoim poziomie" czy to społecznym, czy intelektualnym, czy materialnym, do tego dochodzi też model partnera/partnerki jaki został przedstawiony za dzieciaka przez kolegów lub rodzinę, a na dodatek trzeba doliczyć doświadczenia życiowe które też mogą stać się kryterium, można by tak jeszcze długo wymieniać, jednak sednem jest to, że jeśli nie jest się w stanie znaleźć odpowiedniej osoby, choćby nawet takiej o podobnych poglądach, statusie itd. może po prostu szuka się w złym środowisku/grupie/klasie.

Wygląd zaś to sprawa czysto biologiczno-społeczna, każdy by chciał mieć za partnera/partnerkę atrakcyjną osobę(możliwość rodzenia dzieci/dobre geny itd. itp.), wyglądem jednak nasyci się człowiek jedynie przez pewien czas, później będzie szukał czegoś innego, nie koniecznie nowej osoby, a zwyczajnie czegoś co mu da satysfakcję i uczucie spełnienia, a czy to znajdzie w miłości lub hobby to inna sprawa. Ci których sam wygląd nie nasyci, a jedynie jest dodatkiem, mają trochę trudniej, ale jak już znajdą kogoś i tego nie spierdoli żadna ze stron, zyskują o wiele więcej.

Moja, skromna, opinia. heh.

No to ja Ci powiem tak, nie jest łatwo się wcale dobrać, i z wyglądu, i z charakteru.
Przede wszystkim liczy się szczerość i dobre intencje względem siebie. Niektórzy ludzie przesadzają, bo oczekują wielu rzeczy od drugiej osoby, tyle że nie spełni się komuś rzeczy niemożliwych.
Zresztą, nawet jeżeli ludzie oczekują od innych wszystkiego, co najlepsze, szukają tego w ludziach, to nie zawsze to znajdują i ich wysiłki "idą na marne", bo nic nie zyskują na tym.
Myślę, że wiele partnerskich związków nie opiera się na miłości i uczuciu, nawet nie na "czystych intencjach", tylko na korzyściach, głównie finansowych.

Tak, jak w przypadku znanych ludzi medialnie, czy to aktorów, aktorek, piosenkarzy, piosenkarek, dziennikarzy, dziennikarek, sportowców, gdzie tam często się słyszy ( bo ich życie prywatne nie jest jakąś tajemnicą ), że z kimś tam wchodzą w partnerskie związki, potem się rozstają i znowu z kimś innym wchodzą w związki, i tak w kółko.
Są osoby znane medialnie, które były w związkach po osiem razy i żaden z tych "związków" nie był dobry, bo zawsze były jakieś problemy.
A dzieje się tak dlatego, i każdy głupi by o tym wiedział, że tam nie chodzi o miłość prawdziwą, o uczucie, tylko o pozycję przy takich osobach, o korzyści finansowe, o pewien "status społeczny" z osobami znanymi z telewizji.

Któżby nie chciał być w związku partnerskim, nawet jeżeli nie ma wspólnego języka, są odmienne charaktery ze znanymi aktorami i aktorkami?

I tak się też często dzieje w USA, w Hollywood, gdzie tam po kilkanaście razy, znane osoby z Hollywood z kimś się związują, a potem rozstają.
Związki partnerskie nie opierają się tylko na: MIŁOŚCI i UCZUCIACH, ale i na korzyściach finansowych, na samym seksie.

[ Dodano: 2018-06-08, 11:30 ]
Mogę jeszcze powiedzieć, że jeżeli ktoś miałby do wyboru: stworzyć związek partnerski z osobą znaną z telewizji, czy nawet z radia, a z osobą biedną, w ogóle nie znaną, żyjąca skromnie, bez STAUSU SPOŁECZNEGO, bez dobrych perspektyw i przyszłości życiowej, to oczywiste, że ten ktoś wolałby wybrać i być w związku z osobą z mediów, czy to z aktorem, aktorką, czy ze sportowcem, bo to jest "lepszy wybór".
Nie musi chodzić w ogóle o miłość, o uczucie.
Tak niektórzy ludzie to postrzegają.
Dlatego ( to trochę smutne, co powiem ) uważam, że ludzie biedni, przeciętnej urody, mający mało pieniędzy, nie mający żadnego statusu społecznego, nie znani medialnie, tracą, i to od razu, bo nigdy nie będą mieli zainteresowania u innych ludzi, dlatego borykają się często ze znalezieniem osoby do związku, i to jeszcze odpowiedniej osoby.
Każdy oczekuje jakiejś STABILIZACJI życiowej, a biedni ludzie nie są w stanie tego nikomu zapewnić.

Ja, gdybym nie używał swojego rozumu, nie myślał, to wziąłbym sobie, pierwszą lepszą kobietę, nawet bardzo atrakcyjną do związku partnerskiego tylko po to, żeby z kobietą być.
Albo znałbym koleżankę, która nie odpowiadałby mi do stworzenia związku, do życia z nią, ale zrobiłbym to na siłę, żeby tylko z nią być w tym związku.
To musiałbym być chyba niepoważny?
To mi ma odpowiadać, z jaką kobietą stworzę relacje i związek. Oczywiście, wygląd i atrakcyjność to ważne sprawy i nie powiem, że nie, ale nie można się tylko na tym skupiać.
 
 
     
sunset 
Nowy

Wiek: 30
Dołączyła: 19 Maj 2018
Posty: 12
Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-06-10, 15:39   

Wygląd nie jest najważniejszy, ale niestety w dzisiejszych czasach trudno zaprzeczyć tej tezie. Wszędzie dookoła nas te reklamy, okładki z gwiazdeczkami fotoszopa itp., więc ludzie szukają idealnie wyglądającej osoby. Co wynika z tego potem, to już druga sprawa. Jednak ten pierwszy odruch pada na wygląd, więc jeśli ktoś przeciętnie wygląda, to już ma pod górkę, a jak do tego jeszcze jest nieśmiały to już Himalaje :P
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-10, 22:00   

Gdybym ja się skupiał tylko na wyglądzie i atrakcyjności kobiet, to prędzej, czy później źle bym na tym wyszedł.
Miałem jeden przykład, jak poznałem bardzo ładną dziewczynę, która miała wprawdzie ładne ciało, ładne i zgrabne nogi, ale z charakteru nie ciekawa i uciążliwa.
Potem, relacje już nie były dobre z tą dziewczyna, a ona jeszcze utrudniała "relacje", potrafiła być chamska i bardzo nieprzyjemna, bez żadnego powodu.
No więc, nie było sensu, żeby dalej się wysilać i kontynuować znajomość, a ja nie chciałem z siebie robić jakiegoś głupka.
Ja też mam zasady swoje.
 
 
     
sunset 
Nowy

Wiek: 30
Dołączyła: 19 Maj 2018
Posty: 12
Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-06-11, 20:15   

Rozumiem, że charakter często nie jest odzwierciedleniem wyglądu zewnętrznego. Chodzi mi o sam fakt pierwszego wrażenia. Mając przed sobą atrakcyjną laskę z wrednym charakterem i przeciętną dziewczynę z sercem na dłoni zwracasz jednak uwagę na tą pierwszą, a dopiero później poznajesz charakter i bańka pryska.
 
     
Akcja 
Aktywny



Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 335
Skąd: Z jakiegoś miasteczka...
Ostrzeżeń:
 3/4/4
Wysłany: 2018-06-12, 10:30   

To prawda, że, wygląd zewnętrzny jest tylko pierwszym wrażeniem, które może być mylące.
Dlatego, jak już wspomniałem o tym, gdybym ja się kierował w poznawaniu kobiet tylko: atrakcyjnością, ładnym ciałem u kobiet, to źle bym na tym wychodził, jak i każdy inny facet.
Oczywiście, zawsze najlepiej, jeżeli kobieta jest i bardzo atrakcyjna, i mądra, ma odpowiedni charakter, można się dogadać z taką kobietą, relacje mogą być super, tylko to się rzadko zdarza w dzisiejszych czasach.
Wszystkiego mieć nie można i czasem się trzeba pogodzić z tym, czego się nie ma.

Mogę powiedzieć, że czasy są takie, jakie są i zawsze, atrakcyjne i ładne kobiety będą przyciągały facetów.
Są kobiety atrakcyjne z wyglądu, wokół których kręci się wielu facetów, bo większość z nich, skupia się na wyglądzie i atrakcyjności tych kobiet.
Mimo to, dużo takich kobiet nie ma szczęścia do facetów, bo nikt się nie trafia odpowiedni, pod kątem wartości, pewnych cech, zalet.
Jeśli ludzie się skupiają tylko i wyłącznie na samym wyglądzie, nawet jeżeli tworzą jakieś związki partnerskie, relacje, to prędzej, czy później, to się kończy, bo nie ma tych wartości i cech, jakie są potrzebne do stworzenia bliskich relacji.
Sam wygląd ładny, to tylko "pierwsze wrażenie", które dość szybko mija i ludzie się orientują, że to było za mało, że brakowało czegoś ważniejszego.
 
 
     
chybakosmitka
[Usunięty]

Wysłany: 2018-08-01, 00:54   

Nie, wygląd nie jest najważniejszy. Przykład? Oj, to musielibyście zobaczyć jak wyglądał mój ex-... Zakochana w nim byłam po uszy. Mówi się, że wystarczy, żeby mężczyzna był tylko trochę ładniejszy od diabła. Mój ex- był od diabła... brzydszy :D

Do cielesności i powierzchowności można dorabiać teorie, że ktoś jest wzrokowcem, że to na cielesność zwracamy uwagę przy poznaniu kogoś, pierwsze wrażenie, i tak dalej. Oczywiście są tzw. "etapy" w życiu każdego człowieka, że chce być piękny, młody, jędrny, taki... łał. To normalne, wiadomo. Z biegiem lat i tego, no, życia, ustalają się, można powiedzieć, inne priorytety niż jędrne cycki u wybranki albo żeby facet nie był kurduplem. Naprawdę.

Wygląd nie jest najważniejszy, bo człowiek to nie tylko wygląd albo brak tego wyglądu.
Proste.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS