Niby w tym wieku już powinno myśleć o rodzinie czy dzieciach, ale ja nie widzę siebie w roli ojca.
WTF? Z tego co podałeś w profilu masz 27 lat i uważasz, że nie powinieneś już myśleć o założeniu rodziny?! Wybacz, ale dawno większej bzdury nie czytałem.
Zdradzę Ci sekret: w każdym wieku można szukać swojej drugiej połowy. To tak nie działa, że do 25 roku życia powinno się z kimś być, a później to już czas do piachu. Mam 33 lata i dopiero niedawno uświadomiłem sobie jak bardzo jestem samotny i potrzebuję kobiety w życiu. I teraz najlepsze: jestem pewien, że w końcu ją znajdę. Jeszcze nie wiem kiedy i jak, ale nie będę sam.
(należy się 100 zł za lifehack'a)
Wracając do głównego tematu: poznałem masę ludzi na zajęciach po pracy (siłownia, język). Sporo współpracowników jest ze mną w koleżeńskich relacjach po kolejnych imprezach firmowych. Mam wrażenie, że działa tu efekt kuli śniegowej: im więcej znajomości, przyjaźni tym lepiej się człowiek bawi i chętniej aktywnie spędza wolny czas poznając kolejnych ludzi. Może to i truizm, ale bardzo trudno jest zacząć. Kolejne kroki będą coraz łatwiejsze, bo nabierzecie rozpędu.
Macie jakieś zainteresowania? Może chcecie spróbować czegoś nowego? Zobaczcie jak możecie wykorzystać wolny czas na aktywność w przestrzeni z innymi.
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2018-02-21, 17:31
[quote="Bartek84"]
bargman napisał/a:
Zdradzę Ci sekret: w każdym wieku można szukać swojej drugiej połowy. To tak nie działa, że do 25 roku życia powinno się z kimś być, a później to już czas do piachu.
A ja już sobie dębówkę wybrałem
Dunno, ja po prostu nie wiem czego chcę. Czy chcę stałego związku, czy nie chcę, nie wiem jaka kobita by mi najbardziej odpowiadała. Wspomniana wcześniej wydawała się ideałem, ale już od miesięcy jej nie ma na tym portalu. Smutno trochę. Wszyscy znajomi już albo pożenieni, albo już dzieciaci, mają drugą połówkę i mieszkanie itp. Brak mi chęci i motywacji do zmian.
Niemniej, podziwiam i zazdroszczę optymizmu, odsprzedaj trochę
Wydała się ideałem, bo mała ładne zdjęcie profilowe i sensownie skleciła kilka zdań o sobie? IMO to przeważająca większość w populacji. Tylko nie każdej się chce i nie każda szuka tego samego co Ty. Ważnym jest, żebyś się określił co chcesz i czego oczekujesz od życia. Najgorszym co może być to brak zdecydowania i pomstowanie na cały świat.
Piszesz o braku chęci do zmian. Mimo tego wysil się i spróbuj. Zrób coś innego w ten weekend. Jeśli jesz w domu idź do lokalnej knajpy. Zadzwoń do znajomych nie mają ochoty się spotkać na wspólnym posiłku, zorganizuj imprezę u siebie (brak okazji to też okazja!), kup jakąś grę towarzyską... Zacznij planować weekendy tak, żeby nie spędzać je cały czas w domu. Możliwości jest sporo.
A bierz ile chcesz tego optymizmu. Mnie go jak na razie wystarczy.
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2018-02-22, 19:24
Czasem zdarzy mi się przekląć świat, bo komu nie?
Mówiąc o braku motywacji do zmian, miałem na myśli zmiany takie jak: oczytanie się trochę w tym i tamtym, żeby wybrać się do porządnego fryzjera, kupić jakieś lepsze ciuchy, może jakiego kosmetyka konkretnego.
Póki co to chodzę sobie na spacery po mieście, bo lubię, parki, centrum, jakimiś uliczkami, lubię sobie pozwiedzać, czasem pochodzić po sklepach. Nie zalęgłem się w piwnicy :D
Ale Bartek, mówię Ci, piękna białogłowa to jest, normalnie miłość od pierwszego wejrzenia
Dobra, ogarniam się, po prostu wpadła mi w oko, ideał jak dla mnie
Mówiąc o braku motywacji do zmian, miałem na myśli zmiany takie jak: oczytanie się trochę w tym i tamtym, żeby wybrać się do porządnego fryzjera, kupić jakieś lepsze ciuchy, może jakiego kosmetyka konkretnego.
Podobno nie szata zdobi człowieka, ale tak trochę nie do końca, bo warto wyglądać dobrze.
Pomyśl sobie, że żadna z podobnych do tej, która wpadła ci w oko na ciebie nie spojrzy jeśli będziesz chodził zarośnięty i w starych spodniach. Pierwsze wrażenie się liczy. I to bardzo. Piękne i bogate wnętrze zostaw na sekundę po pierwszym wrażeniu.
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Mar 2016 Posty: 242 Skąd: Łódź
Wysłany: 2018-02-23, 13:18
bargman napisał/a:
Niby w tym wieku już powinno myśleć o rodzinie czy dzieciach,
Nie ma czegoś takiego jak "powinno się". Każdy robi, co chce. Jasne, oczekiwania rodzin czy osób z otoczenia bywają różne, ale ja uważam, że dobrze jest być sobą i trzymać się tego, co się czuje, a nie co "wypada" albo robić to, czego inni od nas oczekują. Jest wystarczająco dużo ludzi, którzy rodzicami być nie powinni, a są. I nie mam tu na myśli tylko rodzin tzw. patologicznych.
Niby w tym wieku już powinno myśleć o rodzinie czy dzieciach, ale ja nie widzę siebie w roli ojca.
WTF? Z tego co podałeś w profilu masz 27 lat i uważasz, że nie powinieneś już myśleć o założeniu rodziny?! Wybacz, ale dawno większej bzdury nie czytałem.
Zdradzę Ci sekret: w każdym wieku można szukać swojej drugiej połowy. To tak nie działa, że do 25 roku życia powinno się z kimś być, a później to już czas do piachu. Mam 33 lata i dopiero niedawno uświadomiłem sobie jak bardzo jestem samotny i potrzebuję kobiety w życiu. I teraz najlepsze: jestem pewien, że w końcu ją znajdę. Jeszcze nie wiem kiedy i jak, ale nie będę sam.
Jeśli chodzi tylko o poznanie kogoś i bezdzietny związek to ok - jest na to całe życie. Jeśli jednak chodzi o dzieci to jest pewien zakres wieku, który jest odpowiedni na ewentualne ich spłodzenie.
Ostatnio zmieniony przez długopis 2018-02-23, 17:28, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2018-02-24, 22:20
Bartek84 napisał/a:
Pomyśl sobie, że żadna z podobnych do tej, która wpadła ci w oko na ciebie nie spojrzy jeśli będziesz chodził zarośnięty i w starych spodniach. Pierwsze wrażenie się liczy. I to bardzo. Piękne i bogate wnętrze zostaw na sekundę po pierwszym wrażeniu.
A to to ja wiem. Na szczęście ostatnio po sklepach było trochę promocji na ciuchy
Phryne napisał/a:
Jest wystarczająco dużo ludzi, którzy rodzicami być nie powinni, a są. I nie mam tu na myśli tylko rodzin tzw. patologicznych.
Powiem Ci, że też znam takie przypadki.
długopis napisał/a:
Jeśli jednak chodzi o dzieci to jest pewien zakres wieku, który jest odpowiedni na ewentualne ich spłodzenie.
Owszem, jeśli mamy na myśli zdrowie przyszłego potomka.
Btw, widzę, że forum się nieco rozruszało, cieszy mnie to niezmiernie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach