Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Być niedopasowanym .
Autor Wiadomość
Introwertyk_23 
Nowy

Wiek: 29
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 4
Skąd: Będzin
  Wysłany: 2018-01-15, 17:44   Być niedopasowanym .

Witam , mam 23 lata i nie potrafię znaleźć dziewczyny , a powód główny jest taki , iż nie chcę mieć dzieci , a większość kobiet w moim wieku chcę je mieć , a ja nie potrafię w ogóle zrozumieć co jest fajnego w dzieciach , ale to już inna sprawa . Moim zdaniem takich Kobiet mogę szukać głównie na dyskotekach i innych imprezach masowych , i tu znów pojawia się problem takiej wagi , że ja nie lubię imprez ani ogólnie spotkań towarzyskich i na dodatek nie nienawidzę alkoholu , a już najgorszą tragedią jest to , że jestem osobą wierzącą która interesuje się Bogiem i światem po śmierci . Podsumowując jestem chłopakiem ni w 5 ni w 10 , jak już próbuje z jakąś dziewczyną nawiązać kontakt , to kończy się to zerwaniem kontaktu , oczywiście z jej strony , obserwuje portale randkowe i widzę , że Kobiety chcą facetów towarzyskich , zabawnych itd , dlaczego tak jest , iż tacy faceci jak ja , którzy są ludźmi uduchowionymi i zachowują trzeźwość umysłu , są traktowani przez Kobiety jak śmieci i powietrzę ???? Dlaczego drogie panie mają tak spatrzone umysły ??? ehh niestety ktoś mnie powie co robić w mojej sytuacji ? Gdzie szukać takiej igły w stogu siana ?? :geek:
 
     
roman 
Nowy

Wiek: 37
Dołączył: 29 Gru 2017
Posty: 20
Wysłany: 2018-01-15, 21:37   

Może w środowisku osób bardzo wierzących ?
 
     
Introwertyk_23 
Nowy

Wiek: 29
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 4
Skąd: Będzin
Wysłany: 2018-01-15, 22:57   

roman napisał/a:
Może w środowisku osób bardzo wierzących ?


No właśnie tylko tu jest problem , w tym środowisku dziewczyny szczególnie chcą mieć dzieci :/ , tak jak mówiłem ni w 5 ni w 10 ze mną za dobry na imprezy , za zły na kościół :(
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-16, 13:11   Re: Być niedopasowanym .

Introwertyk_23 napisał/a:
Witam , mam 23 lata i nie potrafię znaleźć dziewczyny , a powód główny jest taki , iż nie chcę mieć dzieci , a większość kobiet w moim wieku chcę je mieć , a ja nie potrafię w ogóle zrozumieć co jest fajnego w dzieciach , ale to już inna sprawa . Moim zdaniem takich Kobiet mogę szukać głównie na dyskotekach i innych imprezach masowych , i tu znów pojawia się problem takiej wagi , że ja nie lubię imprez ani ogólnie spotkań towarzyskich i na dodatek nie nienawidzę alkoholu , a już najgorszą tragedią jest to , że jestem osobą wierzącą która interesuje się Bogiem i światem po śmierci . Podsumowując jestem chłopakiem ni w 5 ni w 10 , jak już próbuje z jakąś dziewczyną nawiązać kontakt , to kończy się to zerwaniem kontaktu , oczywiście z jej strony , obserwuje portale randkowe i widzę , że Kobiety chcą facetów towarzyskich , zabawnych itd , dlaczego tak jest , iż tacy faceci jak ja , którzy są ludźmi uduchowionymi i zachowują trzeźwość umysłu , są traktowani przez Kobiety jak śmieci i powietrzę ???? Dlaczego drogie panie mają tak spatrzone umysły ??? ehh niestety ktoś mnie powie co robić w mojej sytuacji ? Gdzie szukać takiej igły w stogu siana ?? :geek:



Kiedy to czytałem powiedziałem sobie "O mój boże" po czym przypomniało mi się ze przecież w boga nie wierzę ;c

Moim zdaniem największy problem to twoje podejście! I od czego by tu zacząć, może od tego że widzę sporą presję *materiał bazowy to twój post* - presja która cie tak naprawdę przerasta - wnioskuję to bowiem po twoim poście widać frustrację. Mówiąc kolokwialnie, powinieneś se bieliznę poluzować, dać trochę na luz. Bowiem szukając na siłę więcej krzywdy se zrobisz nisz z tego pożytku będzie.

W czym jest problem? Ja osobiście uważa że zarazem bycie abstynentem i osobą wierzącą to nie jakieś problemy by odnaleźć drugą połówkę gruszki. Ani nawet to że nie chcesz mieć dzieci! (wiele osób w dzisiejszym świecie - nie chce mieć potomstwa z różnych powodów). Może po prostu jeszcze nie trafiłeś na odpowiednią osobę i tyle.

Introwertyk_23 napisał/a:

(...)są traktowani przez Kobiety jak śmieci i powietrzę ???? Dlaczego drogie panie mają tak spatrzone umysły ??? (...)
Zdaje mi się ze nie szukasz w odpowiednich miejscach. Przez co zaczynasz odczuwać pejoratywny stosunek do kobiet - co tak naprawdę tylko ci może zaszkodzić na dłużą metę.

Introwertyk_23 napisał/a:
ehh niestety ktoś mnie powie co robić w mojej sytuacji ?

Wyluzować, na każdego przychodzi czas.
 
 
     
No_drama
Początkujący


Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 176
Wysłany: 2018-01-16, 18:36   

Zgadzam sie z Poddrzewem- zluzuj!
Widac u Ciebie juz pewien niepokojacy poziom frustracji :P Wrzuciles kobiety do jednego worka,a przeciez "tego kwiatu jest pol swiatu".
Uwazasz sie za niedopasowanego a fora sa pelne ludzi,ktorzy twierdza ze nigdzie nie pasuja, sa wyjatkowi, uduchowieni itp, tylko swiat ich nie docenia i nie zsyla obiecanej nagrody. Ale wiesz co- nagrody nie bedzie ,tylko dlatego,ze uwazasz ze na nia zaslugujesz. Tam gdzies na swiecie ktos na Ciebie czeka, po prostu jeszcze tej osoby nie poznales. Chcesz konkretnych przepisow gdzie masz szukac,co robic.... Piszesz ,ze laski chca tylko takich i takich gosci- a moze szukasz tylko miedzy wlasnie takimi dziewczynami,ktorym nie pasujesz do profilu i ktore Tobie nie maja nic do zaoferowania ani Ty im.
 
     
Maple 
Nowy

Dołączyła: 27 Cze 2017
Posty: 11
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-16, 21:55   

Moi przedmówcy (przedpisarze?) mają rację, nie ma co się tak spinać. Jak nie znajdziesz nikogo to też nie powinieneś czuć się gorszy z tego powodu. Niemniej jednak wydaje mi się, że religijnych, młodych kobiet nie myślących o dzieciach spotkasz znajdziesz w naszym kraju dużo, więc głowa do góry.

Wierz lub nie, ale niechęć do alkoholu nie przez wszystkich postrzegana jest jako wada.

Cytat:
i widzę , że Kobiety chcą facetów towarzyskich , zabawnych itd

Mogło by być gorzej, mogłybyśmy chcieć tylko facetów bajecznie bogatych i niewiarygodnie przystojnych! ;P
 
     
Introwertyk_23 
Nowy

Wiek: 29
Dołączył: 15 Sty 2018
Posty: 4
Skąd: Będzin
Wysłany: 2018-01-17, 12:27   

Poddrzewem napisał/a:
Moim zdaniem największy problem to twoje podejście! I od czego by tu zacząć, może od tego że widzę sporą presję *materiał bazowy to twój post* - presja która cie tak naprawdę przerasta - wnioskuję to bowiem po twoim poście widać frustrację. Mówiąc kolokwialnie, powinieneś se bieliznę poluzować, dać trochę na luz. Bowiem szukając na siłę więcej krzywdy se zrobisz nisz z tego pożytku będzie.


A ja czytając to od razu wyobrażam sobie ciebie jako gościa siedzącego w wygodnym foteliku , który siedzi sobie na luzie jarając jointa robiąc sobie przy tym kółeczka z dymka , a w tle leci myzka reggae , ale dobra wyobraźnia na bok .

Poddrzewem napisał/a:
Bowiem szukając na siłę więcej krzywdy se zrobisz nisz z tego pożytku będzie.


Oczywiście , wiem jak działa nas umysł na nasz organizm , staram się kontrolować , oddawać medytacji i afirmacji , ale poczucia samotności ciężko zapomnieć , po prostu żyję w takiej pustce , gdyż mogę blokować złe emocje , tylko pytanie po co ? , azaliż aby pożyć sobie kilka lat dłużej w takim martwym kole ? To jest taka wegetacja , żyjesz sobie , bo możesz dbać o siebie o zdrowie , czy też o umysł itd i tak do starości , w samotności . No Happy szczęśliwe życie ...

Poddrzewem napisał/a:
W czym jest problem? Ja osobiście uważa że zarazem bycie abstynentem i osobą wierzącą to nie jakieś problemy by odnaleźć drugą połówkę gruszki. Ani nawet to że nie chcesz mieć dzieci! (wiele osób w dzisiejszym świecie - nie chce mieć potomstwa z różnych powodów). Może po prostu jeszcze nie trafiłeś na odpowiednią osobę i tyle.


Tak myślisz ?? Jak przejrzysz sobie wszelkie portale randkowe , pod względem kryteriów , takich czy ktoś chcę dzieci czy nie , lub czy ktoś jest pijący , czy też nie pijący , to znikomy odsetek ci się wyświetli , a już nie mówię o wspólnych zainteresowaniach , gdyż mało osób teraz Boga i świata duchowego szuka . Dziewczyny to tylko psychologia , administracja , seriale nic więcej albo imprezy masowe . Wiem co pomyślisz gościu zwariował na maksa , bo chce mu się na portalach szukać :X . Ja jestem zwolennikiem tego , że nic samo nie przyjdzie i trzeba temu pomóc , a już nie wspomnę tego , iż jak dziewczyna sama do ciebie na piszę , to jest jakiś cud nad wisłą , dlatego też staram się działać , ale cóż mizernie , bo opcji mało , a miejsc do szukania tym bardziej .


No_drama napisał/a:
Ale wiesz co- nagrody nie bedzie ,tylko dlatego,ze uwazasz ze na nia zaslugujesz.


Tysiące ludzi na wiele nie zasługuje , a jednak ma w nadmiarze i jeszcze tego nie docenia , dlatego wybacz w Boga wierzę , ale nie w prawo karmy .
No_drama napisał/a:
a


No_drama napisał/a:
a moze szukasz tylko miedzy wlasnie takimi dziewczynami,ktorym nie pasujesz do profilu i ktore Tobie nie maja nic do zaoferowania ani Ty im.


Zapewne tak jest , ludzie są nastawieni tylko na branie i oczekiwania , a mało kto na dawanie i rozumienie drugiej osoby , tak więc każdy jakieś tam postulaty ma wobec drugiej osoby , no nie oszukujmy się , ale wiem , iż jakbym chciał dzieci to bym tę dziewczynę znalazł , ale ja nie chcę ;.;

Cytat:
Moi przedmówcy (przedpisarze?) mają rację, nie ma co się tak spinać. Jak nie znajdziesz nikogo to też nie powinieneś czuć się gorszy z tego powodu. Niemniej jednak wydaje mi się, że religijnych, młodych kobiet nie myślących o dzieciach spotkasz znajdziesz w naszym kraju dużo, więc głowa do góry.


Masz rację , ja wcale nie czuje się gorszy z tego powodu , bo Bóg nie patrzy na to co ma przed oczami , a na serce ,dlatego nie liczą się dla niego pasje , stan posiadania , czy też wygląd , ale bardziej czuje się jak taki wybrakowany rupieć bez energii , gdyż widzisz to uczucie kiedy o czymś marzysz i czujesz , że tego potrzebujesz , a tego po prostu nie masz i nie wiesz gdzie tego szukać , a co gorsza czy to tylko nie legenda lub złudna nadzieja . Jak bym chciał smartfona czy playstion , to pójdę i kupię , czy jakikolwiek inny nic nie znaczący przedmiot doczesny , jak chcę jabłko , udam się do warzywniaka i kupie , a jak nie ma w najgorszym wypadku ukradnę sąsiadowi z drzewa w ogródku , ale kobiety , no niestety na drzewach nie rosną ;.; . Rupieć bez energii , bo miłość to siła napędowa ludzkości , jest najsilniejszą energią we wszechświecie , i każdy na nią zasługuje , a zarazem jej potrzebuje , bez niej można jarać jointy i się afirmować do śmierci śpiewając piosnekę z Krainy Lodu "Mam te moc" .


Maple napisał/a:
Mogło by być gorzej, mogłybyśmy chcieć tylko facetów bajecznie bogatych i niewiarygodnie przystojnych! ;P


O , a jest inaczej ?? :X
 
     
Poddrzewem 
Częsty bywalec



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 653
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-17, 14:34   

Introwertyk_23 napisał/a:

A ja czytając to od razu wyobrażam sobie ciebie jako gościa siedzącego w wygodnym foteliku , który siedzi sobie na luzie jarając jointa robiąc sobie przy tym kółeczka z dymka , a w tle leci myzka reggae , ale dobra wyobraźnia na bok.

Kurdę, nie sądziłem ze ludzie mogą mieć tak ciekawe wyobrażenia o mnie, poniekąd czuję jakby ktoś mi komplement zarzucił :D Fotel jest nie wygodny, nie jointa a nevady(takie tanie papierosy o smaku cebuli), kółeczek tez ni potrafię robić a co do muzyki rap chyba się ino różni od regge? (ironiczne, bo kiedy to piszę to w tle leci nutka łony "[/quote][URL=https://youtu.be/X-Sdue3NdFM]patrz szerzej[/URL]" )



Introwertyk_23 napisał/a:

Oczywiście , wiem jak działa nas umysł na nasz organizm , staram się kontrolować , oddawać medytacji i afirmacji , ale poczucia samotności ciężko zapomnieć , po prostu żyję w takiej pustce , gdyż mogę blokować złe emocje , tylko pytanie po co ? , azaliż aby pożyć sobie kilka lat dłużej w takim martwym kole ? To jest taka wegetacja , żyjesz sobie , bo możesz dbać o siebie o zdrowie , czy też o umysł itd i tak do starości , w samotności . No Happy szczęśliwe życie ...

Tak myślisz ?? Jak przejrzysz sobie wszelkie portale randkowe , pod względem kryteriów , takich czy ktoś chcę dzieci czy nie , lub czy ktoś jest pijący , czy też nie pijący , to znikomy odsetek ci się wyświetli , a już nie mówię o wspólnych zainteresowaniach , gdyż mało osób teraz Boga i świata duchowego szuka . Dziewczyny to tylko psychologia , administracja , seriale nic więcej albo imprezy masowe . Wiem co pomyślisz gościu zwariował na maksa , bo chce mu się na portalach szukać :X . Ja jestem zwolennikiem tego , że nic samo nie przyjdzie i trzeba temu pomóc , a już nie wspomnę tego , iż jak dziewczyna sama do ciebie na piszę , to jest jakiś cud nad wisłą , dlatego też staram się działać , ale cóż mizernie , bo opcji mało , a miejsc do szukania tym bardziej .


Pierwsza ważna sprawa. Mam wrażenie, ze odebrałeś to jako atak - ten mój wcześniejszy prost (zapewniam cie ze nie był). Bo już w tym dzisiejszym widzę pozycję obroną. Ogólnie żeby nie było żyj jak chcesz... Kurdę twoja sprawa. Ale jak piszesz na publicznym forum bądź gotów na krytykę.

Nasuwa mi się głównie pytanie, po co dziewczyna? No poważnie poco? Skoro są one takie złe-ee i ogólnie fuuu.... Chcesz ją "mieć" by ją "mięć", czy żeby chodzić z nią za rączkę czy może sobie w oczy nawzajem patrzyć? A może chodzi popęd? Kurdę wybacz ale muszę wyjść od czegoś takie *ironiczne pytania* - bowiem mam wrażenie że twoje chęci są kierowane presją społeczną: Inni mają - to ja też muszę mieć. A najlepiej żeby była idealna, tak krystaliczna ja sobie tylko to wymyślę! Może jeszcze ustalimy rozmiar biustu, tzn miałem na myśli butów! Czy aby nie szukasz czegoś przeidealizowanego? Wiesz, ze zawsze doszukasz się czegoś co ci nie pasuję... zawsze się znajdzie coś nie tak i czy naprawdę ty chcesz mieć kukłę?
Powiem ci drogi kolego forumowy o tak, kiedyś na tym forum była jedna pewna użytkowniczka która podsumowała moim zdaniem optymalnie krótko temat związków i miłości, napisała mniej więcej o tyle "miłość się zdarza". Dla czego nawiązuję do tego? Bowiem chcę cie ostrzec ze nawet posiadanie tej dziewczyny może realnie nie wpłyną na to ze będziesz mniej samotny - ba efekt może być taki ze jeszcze bardziej odczujesz tą samotność. Nie znam cię, nie wiem jak obierasz pewne rzeczy... ale łatwo się mili pożądanie i zauroczenie z miłością. Bowiem rozumiem ze chcesz wypełnić pustę tą ów dziewczyną.

Przeraża mnie twoje podejście do kobiet, (choć to mi się kilka razy usłyszało od kobiet że jestem chamem i szowinistą - ale zabawne story zostawię inną okazję ), lecz ty prawie już opisałeś czym jest "dziewczyna". Tu się zaczyna, a jak tam popatrzysz, o tam jakieś 160cm dalej to się kończy. I jeszcze one się zachowują tak i tak, zasadniczo wręcz momentem brzmi jakbyś chciał zagrać "victim card" - ty ten dobry, one te złe. Niewiem, skłamał bym jakbym napisał ze nie potrafię wyobrazić jaki chcesz związek - bo z moich wyobrażeń to obraz był by bardzo despotyczny. I tak, różne bywają dziewczyny/kobiety... każdy jest inny... każdy ma jakiś bagaż emocjonalny, marzenia plany... ba nie wiem czy uwierzysz ale znałem/znam nawet takie dziewczyny co nie chodzą na masowe imprezy - co gorsze z psychologią, administracją też nie mają od czynienia. No okay co do seriali to masz rację ! Ale to przecież tylko jakaś forma rozrywki! *Btw - fajny ten nowy star trek!*

Związek (poważny z miłością) to nie przelewki - ba za rączkę łatwo się chodzi i przytula się w nocy pod kołderką... ale to sztuka kompromisu, zawierzenia komuś, oddania. Ludzie czasem o skrajnych poglądach czują miłość i dla tej miłości przełamują własne bariery o górach już nie wspomnę. Miłość to... (nie chcę tego pisać, a wręcz tak uzewnętrzniać się - więc skończę to prosty sposób) Miłość to... kurde miłość i **uj.

Co do portali randkowych, panie - a działaj tam! To poniekąd się sprawdza (swoje odczucie kiedyś pisałem w jakimś topiku). Ale kurde szukasz obrazka ( mam na myśli o taka i taka ma być) a nie osoby więc kurde czego oczekujesz?


Zluzuj... masz w sobie olbrzymią presję... widać to... nie chcę już ironizować ze aż mi ścieka z monitora. Kolego drogi, sam se kłody pond nogi kładziesz - nawet tego nie zauważając.



p.s.

Introwertyk_23 napisał/a:
O , a jest inaczej ?? :X

Tak do tego delikatnie się odniosę, choć to ni do mnie było - ale kiedyś była taka jedna co mnie chciała choć na wtedy ni miałem na kartę miejską (bilet). Więc potwierdzam!
Ostatnio zmieniony przez Poddrzewem 2018-01-17, 14:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
roman 
Nowy

Wiek: 37
Dołączył: 29 Gru 2017
Posty: 20
Wysłany: 2018-01-17, 15:18   

Bardzo dużo facetów zarzekało się, że nie chce dzieci, a jak się pojawiło się to spełniali się w roli ojca. Masz pewność, że za parę lat, jak poznasz odpowiednią osobę nie zmienisz zdania? Gwarantuję Ci, że życie jest przewrotne i sam kilka miesięcy temu byłem całkiem innym człowiekiem. Skąd wiesz co wydarzy się w Twoim życiu?

Kolejne pytanie, czy wyobrażasz sobie związek z osobą mniej wierzącą albo ateistą?
Ostatnio zmieniony przez roman 2018-01-17, 16:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS