Wiek: 30 Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 349 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-11-11, 19:43
CoB - One Day You Will Cry..
Co by nie pisac posta pod postem.. Sluchajac tego poczulem.. ze musze sie z wami tym podzielic o.O [nie mam pewnosci, czy tego tu nie zamieszczalem.. ale bedzie 2 raz jak cos]
Sweet Noise - Patrz
" Jak kontrolować to co do mnie dociera , wbija się we mnie, zmienia mnie, zostawia trwały ślad?
Jak trzymać z daleka od siebie to wszystko co wykręca moje życie i myśli. Czuję się bezbronny, jak otwarta rana narażony na infekcje i zatrucia. Osaczają mnie hasła, informacje, prawdy, zasady i świętości i tak boleśnie czuję, że odstaję, że nie pasuję.
To wszystko wiem tylko ja. Na zewnątrz, wciąż ten sam wpasowuję się, doganiam, zmieniam całego siebie, jestem zesztywniały ze strachu. Czuję, że pierwsze uderzenie, które nadejdzie rozbije mnie na części jak porcelanowy dzban i żadna siła mnie nie pozbiera. Przyklejony uśmiech, nienaturalny krok, fałszywe gesty - oni cały czas mnie obserwują, oceniają i jednym słowem mogą zrobić ze mną wszystko.
Bezsilność pojawia się najczęściej. Wiem, że mnie okradają, wysysają moje soki, wykorzystują.
Mała część chorego systemu - wymienialna w każdej chwili do zastąpienia przez nowy model. Posłuszny, oddany, przekupny i służalczy.
Chcę wyrzucić z siebie to wszystko. Wszystko co wiem. Miliony niepotrzebnych pojęć i połączeń, słowa, które określiły i na zawsze ułożyły. Zablokowały myśli na wiele długich lat.
Mój bunt jest świadomy i bolesny. Czuję go całym sobą, rozdziera mnie na części - to stan wojny i chaosu. To tworzenie siebie od nowa, ucieczka i powrót, nienawiść i miłość.
Kim jestem? Tak często czuję się nikim i wszystkim jednocześnie. Niewolnik w wirtualnych kajdanach - nie widzę ich, ale czuję. Zrywam, aby zaraz dać sobie zapiąć nowe. Dlaczego tak często źle o sobie myślę, gardzę sobą i wstydzę się siebie. Wiecznie porównuję, analizuję, rozgryzam - pierdolone szaleństwo, kto to stworzył?
Kim są Ci, których nie widzę, Ci których oddech czuję na plecach. Szybko, szybciej - nie obracaj się, biegnij, patrz przed siebie, nie pytaj. Czerń, biel, czerwień, tysiące kolorów, imion i nazw.
Czuję się wolny do momentu kiedy linia mojego życia natrafia na zimny mur wtedy plączą się i ze strachu chowam się w sobie na wiele długich dni i nocy. Są ciągle takie miejsca, które znam tylko ja.
Jestem naiwny, prosty, infantylny i pierdolę to, że tak nie wypada, że to nie na miejscu. Szukam naturalnego stanu. Wolność, chaos, niewiedza i pustka i tylko nie patrz na mnie nigdy więcej w ten sposób.
Jestem czymś co było, co jest i co będzie. Jestem jedyną rzeczą stała. To czego chwytam się w chwilach ostatnich jest głęboko we mnie. Nigdy tego nie poznasz, nie dotkniesz, nie ujarzmisz. To jest druga strona - niewielu tam przechodzi.
Przyparci do muru jesteśmy niebezpieczni. Totalne szaleństwo i destrukcja. Niekontrolowany wybuch, który rozrywa wszystko dookoła - niszczy każdy element systemu -nic nie buduje, nie tworzy. Jest jak wzburzona rzeka, której nikt nie zatrzyma, przepełniona upokorzeniem, wstydem i goryczą wyrywa się ze starego koryta.
Widziałem jak zalali ulice i drogi, wszyscy płynęli w tym samym kierunku. Wszyscy chcieli jednego, uwolnić się od tego, który zabił ich matki, ojców, siostry i braci, spalił ich ziemię, napluł na groby. Byli gotowi na wszystko. Krew, ogień i kamienie.
Dzieci, kobiety, mężczyźni. Oszukani i doprowadzeni do ostateczności są razem. Przez krótką chwilę byłem z nimi, zaciskałem pięści, krzyczałem.
Dzisiaj patrzę z daleka, wiem, że na gruzach tego co zniszczyli wyrośnie nowa bestia i tylko kwestią czasu jest to kiedy zacznie wysysać z nich soki, całe piękno i energię. "
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=-2uPzmYtuLs&feature=player_embedded]-> Link <-[/URL]
edit 11.11.11 23:34
Ostatnio zmieniony przez Abuss 2011-11-11, 23:34, w całości zmieniany 1 raz
Wprawdzie w wątku zawarte jest słowo "teraz", ale ja rozszerzę je o "zwykle"
Dla mnie muzyka to jedna z pasji ( chyba największa obok sportu). Daje mi kopa, energii, nakręca pozytywnie do życia i walki z problemami i trudami codzienności (a jest ich niestety niemało ...) I co prawda jestem tolerancyjny muzycznie (znoszę wszystko prócz metalu, techno i ich pochodnych...), ale czuję się w tym wątku jak rodzynek w cieście, ponieważ kocham i nagminnie słucham muzykę lat 80-tych, gatunki: pop, pop-rock, italo disco, euro disco, space itd. ... To gorący okres w twórczości muzycznej, powstawało wiele zespołów, wychodziło masę niezapomnianych, ponadczasowych nagrań, nie to co dzisiaj ( tandetna komercha ...). Wykonawców jest sporo i długo by wszystkich wymieniać, ale wspomnę chociażby o takich gwiazdach jak: Modern Talking, Bad Boys Blue, C.C.Catch, Sandra, Savage, Fancy, Silent Circle i masę innych
Jeśli znalazła by się osoba, którą kręci taka muza to mogę podzielić się linkami lub nawet mp3-kami na privie
A ostatnio katuję tą nutkę ( nie związana z "ejtis"):
Dołączyła: 31 Paź 2011 Posty: 416 Skąd: Wschodnia Polska
Wysłany: 2011-11-18, 21:18
Lonely4Ever napisał/a:
I co prawda jestem tolerancyjny muzycznie (znoszę wszystko prócz metalu, techno i ich pochodnych...), ale czuję się w tym wątku jak rodzynek w cieście, ponieważ kocham i nagminnie słucham muzykę lat 80-tych, gatunki: pop, pop-rock, italo disco, euro disco, space itd. ... To gorący okres w twórczości muzycznej, powstawało wiele zespołów, wychodziło masę niezapomnianych, ponadczasowych nagrań, nie to co dzisiaj ( tandetna komercha ...).
Tolerancja? Chyba nie do końca..ale ja chyba inaczej rozumiem to pojęcie Lonely4ever..
a wracając do tematu, na ten moment: Nosferatu-XIIIStoleti i po kolei utworki tego zespołu
Ostatnio zmieniony przez broken_glass 2011-11-18, 21:21, w całości zmieniany 1 raz
broken_glass, no może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem (lub mnie nie do końca zrozumiałaś).
No dobrze poprawiam: jestem dość tolerancyjny muzycznie
Chodziło mi o to, że nie jestem zatwardziałym wyznawcą tylko jednego gatunku muzycznego jak niektórzy
A ostatnio słucham często tego kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=W0jz4jE2-v8
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Lonely4Ever 2011-11-18, 23:45, w całości zmieniany 2 razy
Majteczki w kropeczki...
Moja mała blondyneczko...
I LOVE FOREVER
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2011-11-20, 15:21
Jak mi bardzo żle.. zawsze słucham Marka Dyjaka... facet z przeszłością i po przejściach..
Słyszę to w jego tekstach...
Mam tak samo
Dzisiaj słucham na okragło tego, blues, blues, blues....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach