Dziś tak rześko zatem aksamitny krem z szparagów z żółtkiem i suszonymi pomidorami.;) Wybornie..;)
Wszystko ok, tylko te suszone pomidory do mnie nie przemawiają :P Nie lubię. Wolę naturalne, te uwielbiam! Zresztą jeśli chodzi o warzywa lub owoce, to nie lubię nic suszonego. Np rodzynki - nie tknę się. Jeśli jem np ciasto z rodzynkami, to szukam chętnego na rodzynki z mojej porcji :) Wolę winogrona - te mógłbym jeść kilogramami i wcale nie przesadzam :)
A w temacie: pierogi z mięsem, bo nie chce mi się robić nic bardziej wymagającego.
MorrisEm no jak kto lubi. Mamy dość obszerna bazę produktów, które połączone z innymi produktami cieszą nasze oko a co najważniejsze nasze podniebienie i żołądek. Dlaczego pomidory hmmm to proste- one bardziej maja pełnić funkcje dekoracyjna na talerzu, gdyż krem jest biały a pokrojone w Julianne będą się prezentować wyśmienicie . Żółtko ma za zadanie delikatnie zaciągnąć krem i nadać aksamitności mu. Nie da się zaobserwować, że wszystko na talerzu będzie harmonijnie komponować się z sobą.;D Będzie kolorowo i Smacznie!;)
MorrisEm no jak kto lubi. Mamy dość obszerna bazę produktów, które połączone z innymi produktami cieszą nasze oko a co najważniejsze nasze podniebienie i żołądek. Dlaczego pomidory hmmm to proste- one bardziej maja pełnić funkcje dekoracyjna na talerzu, gdyż krem jest biały a pokrojone w Julianne będą się prezentować wyśmienicie . Żółtko ma za zadanie delikatnie zaciągnąć krem i nadać aksamitności mu. Nie da się zaobserwować, że wszystko na talerzu będzie harmonijnie komponować się z sobą.;D Będzie kolorowo i Smacznie!;)
Wierzę Ci Sajmon, w końcu to Ty jesteś mistrzem patelni, nie ja ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach