Fakt, nie jest łatwy; nauki nie ułatwia też ten skaczący-w-te-i-we-wte akcent, co bynajmniej nie ułatwia też poprawnej wymowy :P
ale przynajmniej już na starcie znałem ruski alfabet :)
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-02-22, 23:37
Niestety nie:) Dawniej nie mialam z nią problemu, poslugiwałam się językiem automatycznie. Po 15 letniej przerwie, okazalo się, że problem powstał i wczesniejsze 13 lat nauki poszło w niepamięć. Na studiach pisalam techniczne teksty a teraz mam problem z mową potoczną:)
Istnieją znacznie cięższe od niego mowy. W końcu rosyjski należy do grupy języków słowiańskich. Dużo trudniejsze od rosyjskiego są: węgierski, estoński, szwedzki, łotewski. Nie wspominając o japońskim, chińskim, koreańskim.
Moim marzeniem lingwistycznym jest swobodnie rozmawiać po chorwacku. Obserwując naszych rodaków w Hrvatskiej i tak jestem (w miarę) z siebie zadowolony.
Wiek: 52 Dołączyła: 26 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-02-28, 20:02
Jakoś daje radę bez znajomości chorwackiego, mieszkają tam wspaniali ludzie, ze starszymi można dogadac sie tam też po rosyjsku. Pozostaje jeszcze angielski oraz ponadczasowy język ciała :)
Jakoś daje radę bez znajomości chorwackiego, mieszkają tam wspaniali ludzie, ze starszymi można dogadac sie tam też po rosyjsku. Pozostaje jeszcze angielski oraz ponadczasowy język ciała :)
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Mar 2016 Posty: 242 Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-03-23, 10:44
Całe życie uczyłam się niemieckiego, uwielbiam ten język - dla mnie jest piękny i dźwięczny, choć wiem, że wiele osób go nie lubi :) W liceum zrobiłam dwa certyfikaty i bardzo żałuję, że nie mam czasu, by go sobie przypomnieć, ale myślę, że po przeprowadzce odkurzę stare podręczniki i pójdę na jakieś konwersacje. Muszę też podszkolić angielski - dogadam się, ale chciałabym umieć lepiej. Przez rok uczyłam się włoskiego i zakochana jestem w tym języku, chcę do niego wrócić. Marzy mi się jeszcze szwedzki kiedyś :)
Nie mam talentu do języków... Pewnie byłoby mi łatwiej - i każdemu innemu - gdybym na co dzień posługiwała się niemieckim/angielskim, tzn. żebym miała ku temu powody. A tak - to co było w szkole, na studiach i dalej nic.
Za jakiś czas czeka mnie nauka norweskiego na studiach, taki nam wybrali język nowożytny, jestem ciekawa, słyszałam, że trudny, może ktoś miał z was styczność?
uwielbiam ten język - dla mnie jest piękny i dźwięczny, choć wiem, że wiele osób go nie lubi :)
I ja uważam, ze ten język jest cudowny, dźwięczny, niesamowicie przyjemny dla ucha :) Uczyłam się tylko w liceum, przez trzy lata - szkoda, że ten język szkolny nie ma nic wspólnego z tym prawdziwym, którego używa się na co dzień ;)
ja w szkole uczyłam się rosyjskiego, zdawałam maturę, angielskiego w szkole miałam niewiele, ale dużo sama się uczę, jest bardzo przydatny, dużo literatury fachowej, specyfikacji jest właśnie w języku angielskim
uczę się oglądając filmy po angielsku, słuchając audiobooków, czytając artykuły w internecie, ale też pracuję nad gramatyką
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Mar 2016 Posty: 242 Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-04-15, 19:16
Serious napisał/a:
Phryne napisał/a:
uwielbiam ten język - dla mnie jest piękny i dźwięczny, choć wiem, że wiele osób go nie lubi :)
I ja uważam, ze ten język jest cudowny, dźwięczny, niesamowicie przyjemny dla ucha :) Uczyłam się tylko w liceum, przez trzy lata - szkoda, że ten język szkolny nie ma nic wspólnego z tym prawdziwym, którego używa się na co dzień ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach