Wiek: 99 Dołączyła: 13 Lis 2014 Posty: 15 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-07, 11:08
Lampart napisał/a:
moje hobby to pisanie i samotność
Może źle robię, że odkopuję stare rzeczy, ale.... Jak samotność może być zainteresowaniem? (hobby = zainteresowania)
Bez sensu chyba trochę, co?
Lubię wyjeżdżać, uczyć się języków obcych i poruszać się w obcym kraju jak jego mieszkanka. Lubię wykorzystywać swoją wiedzę = umiejętność mówienia w innym języku. Moje zainteresowania to zdecydowanie odkrywanie innych nieraz dziwnych zwyczajów na całym świecie i ciągle próbuję uzyskać odpowiedź na pytanie : jak t możliwe, że jest tyle różnych języków na naszej planecie? Jak to możliwe, że raptem 5km i już ludzie mówią inaczej? Jak to tak?
Hmm.. Można powiedzieć, że mam sporo zainteresowań. No może nie sporo, ale te które mam mają u mnie 100 % uwagi :). Interesuję się muzyką. Jestem wielkim fanem U2 i Enrique Iglesiasa :). Staram się kupować ich płyty, na koncert U2 jadę we wrześniu do Berlina. Poza powyższymi jestem wielkim fanem tenisa. Od maja 2011 roku fanatyzuje wręcz na punkcie tenisa, obejrzałem jakieś 2000 meczów i ciągle mi mało :). Interesuje się też kinem. Narazie tyle :)
a ja tak dość typowo jak na kobietę! Gotowanie i sprzątanie :> Ale poza tym też motocykle, zloty (z jednego z których właśnie wróciłam, więc może kogoś z was spotkałam? :D) historia i może troszkę leniuchowanie :) no i muzyka :) RAC, jakieś metale, jakieś rocki itp :_
- książki ( przeróżne )
- języki obce
- psychologia ( rozwój osobisty, coaching, kliniczna, sądowa)
- muzyka
- dietetyka i zdrowe żywienie, zdrowy tryb życia ( bo trzeba kiedyś schudnąć )
trzeba dodać , że z żadnej z tych dziedzin nie jestem jakąś alfą i omegą, bo mam za dużo jednak tych zainteresowań i nie starczy mi czasu w dzień na wszystkie. Jednak nad tymi zainteresowaniami powinnam napisać- INTERNET
Pierwsze miejsce zajmuje historia, a szczególnie II wojna światowa. Ciągle odkrywam coś nowego. Czytam, oglądam i pochłaniam wszystko, co wpadnie mi w łapska. Poza tym komputery, ale teraz raczej od strony teoretycznej, niż praktycznej. Ostatnią rzeczą, którą chyba warto wymienić jest piłka nożna. Co prawda nie gram, bo okazało się, że kurwa wszyscy nagle zrobili się zbyt starzy i nie mają czasu. Ograniczyłem się do oglądania i bluzgania przed monitorem, bo drużyna, którą kocham od lat ciągle przeżywa pieprzony regres (DLACZEGO FERGIE PRZESZEDŁ NA EMERYTURĘ?!). Analizowanie każdego podania, dośrodkowania, odbioru i akcji jest cholernie głupim pomysłem, bo w większości prowadzi do frustracji, ale to wciąga bardziej niż "mocarz".
Kiedyś też coś o ekonomii czytałem, to podobnie: ciężko znaleźć ludzi tym tematem zainteresowanych (ale narzekać na sytuację gospodarczą w kraju to jest komu), a jak już się znajdą to w wielu przypadkach też wybiórczo czytają, jak się z nimi dyskutuje to też wychodzi brak jakiegokolwiek sceptycyzmu w stosunku do tego co przeczytali, brak dociekliwości, i co za tym idzie brak samodzielnych prób znalezienia w tym błędów. Jakoś przestałem się tym interesować.
Jeśli chodzi o mnie to też komputery, głównie temat bezpieczeństwa. Jak brałem to bardziej na serio i sporo informacji pochłaniałem o tym, to trochę frustrowało. Dlaczego? Generalnie używałem Windowsa i Linuksa. Windowsa bo do niektórych programów musiałem, Linuksa bo więcej można skonfigurować itp. Tylko Linuksowcy wbrew pozorom w większości nie są zainteresowani na poważnie tematem bezpieczeństwa. Byłoby ok, gdyby więc do takich wątków o bezpieczeństwie się nie dołączali, no ale cóż, muszą, a i tak jedyne co napiszą to frazesy. A ci którzy niby są bardziej zainteresowani nie wiedzą podstaw np. co to stos, sterta, jak działa return-oriented programming, policzyć jakąś złożoność obliczeniową itp więc mówią różne głupoty i jeszcze czytają bardzo wybiórczo co się do nich pisze. Więc teraz czasem coś przeczytam, ale nie dyskutuje (czasem wyrażę opinię, wskażę błąd i dalej cisza) i już nie podchodzę na poważnie.
Moją pasją są makijaże i charakteryzacje jestem w tym naprawdę dobra, poza tym uwielbiam podróżować i wychodzić na długie spacery. Nienawidzę sama wychodzić z domu dlatego za każdym razem męczę kogoś z rodziny albo zabieram mojego kochanego psiaka. Mogłabym całymi dniami chodzić. Tak bardzo cieszę się kiedy mogę jechać na jakąś wycieczkę. Moją kolejną pasją są książki i filmy- przeczytałam i obejrzałam ich naprawdę dużo, ale nie uważam ani trochę, że ten czas został stracony. A no i lubię gotować, ale to jest od niedawna moim zainteresowaniem. Uwielbiam poznawać ludzi z pasją, co nie zmienia faktu, że jestem samotna, bo takich ludzi w życiu prywatnym nie spotykam. Może to moja nieśmiałość.
Moja pasja natomiast jest...wedkowanie - moze to wydawac sie dziwnym hobby jak dla kobiety, ale uwielbiam pojechac sama nad jezioro/rzeke, zarzucic przynete i posiedziec w ciszy, spokoju, samotnosci, patrzac i rozmyslajac nad zyciem...
Hej petro, też zbieram znaczki, możemy się powymieniać. Jaka tematyka Cię interesuje? Mnie przede wszystkim flora i fauna krajów europejskich, później sport i stara Polska. Całe serie, sporadycznie luzaki.
Zbieram też monety - 20 zł srebrne ze zwierzakami i 2zł NG, oraz inne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach