Przybyła kolejna zagubiona dusza w poszukiwaniu... no właśnie, nie wiem jeszcze czego.
Zazwyczaj (przez lata) było mi dobrze z samotnością ale coraz częściej zaczyna mi ona ciążyć, doprowadzając do ogólnej niechęci do otoczenia i robienia czegokolwiek. Bardzo nie lubię tych momentów, które trwają od godziny do nawet kilku dni więc podjąłem parę działań próbując coś z tym zrobić. To forum jest więc kolejną próbą odnalezienia się w mrocznym świecie...
Może coś o mnie. Jestem introwertykiem (czy ktoś tutaj nie jest?), jestem również skrajnie nieśmiały, do tego stopnia, że mam problem z napisaniem do płci przeciwnej w internecie (tutaj nieśmiałość nie jest prawdopodobnie jedynym czynnikiem). Większość wolnego czasu spędzam przy komputerze, inne aktywności albo mnie nie interesują, albo są za drogie, albo nie mają sensu bez innych ludzi. W porównaniu do przeciętnego człowieka mam niewielu znajomych (jeżeli by wierzyć liczbom facebookowym) i jakoś nie mam ochoty żadnemu z nich zawracać głowy moimi problemami z samotnością.
Miałem ochotę wylać z siebie trochę więcej ale prawdopodobnie i tak przesadziłem jak na pierwszy post
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach