Czyta się całkiem ok, ale z mojej winy jak krew z nosa, zupełnie nie potrafię się wciągnąć w żadną książkę, nawet w mało ambitny romans, mam całkowity czytelniczy kryzys!
Liczę, że szybko mi przejdzie, bo książka naprawdę godna uwagi.
Wiek: 31 Dołączyła: 30 Maj 2014 Posty: 195 Skąd: opole
Wysłany: 2014-10-10, 19:04
Och, nazbierało się tego:
* kończę zaczętą jeszcze w wakacje Lalkę, a ciągnie się tak, bo trochę mnie gonią z lekturami, a Lalka jest trochę dalej w kolejności :p Lecz podtrzymuję - świetna książka :D
*Alchemik-bibliotekarka mnie znów namówiła, ale nie dałam się tak do końca, kilku innych książek nie zabrałam do domu
*Konrad Wallenrod-jedna strona dopiero, ale dzisiaj mam w planach z nią definitywnie skończyć
Poza nimi mam jeszcze wiele w planach, kilka już sobie nawet spokojnie czeka na mnie biurku :p
Ostatnio zmieniony przez Shy 2014-10-10, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Jedną dzisiaj skończyłam, jutro wybiorę sobie coś nowego- Tak długo się zbierałam żeby przeczytać Żywienie w sporcie Anity Bean...aż się doczekałam nowego wydania -.-
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach