No proszę, ja się bagmanek rozhulał. Wszystko warto opić. Zwłaszcza, jak się ma tak cudowny trunek jak borygo . Ja się chętnie napiję na przeczyszczenie przełyku .
jeszcze ktos chętny. Im więcej tym weselej
bargman a może na egzamin tez weź borygo?
No, mnie głownie to o profesorkę chodziło. Przypomniała mi się profesorka od pedagogiki, która zawsze nosiła ze sobą wodę. Chodziły jednak pogłoski, że to była woda ognista Może ta twoja też pija jakieś herbatki, albo cuś, tak żeby można było ewentualnie coś dolać .
A to nie koniecznie musi pić. Może też sobie coś brać i cieszy michę .
A skoro jest uśmiechnięta, to chyba nie jest taka zła. Znowu przypomniałam sobie dwie zołzy z pedagogiki. To dopiero były wiedźmy. Nie tylko z wyglądu, ale z charakteru. Nic tylko dać miotłę w łapę i wysłać Na Sabat, bez biletu powrotnego.
Twoja psorka przynajmniej się uśmiecha .
Ostatnio zmieniony przez cytrynka83 2014-05-31, 08:36, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach