Wiek: 30 Dołączył: 11 Maj 2014 Posty: 42 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2014-05-24, 11:41
Ostatnio to post-punk, neofolk i shoegaze chyba najczęściej.
Poza tym sporo sludge'ów, stonerów, minimalizmów, nu-jazzów i noise rocka. W idm i breakcore też coraz bardziej się wkręcam.
Większość gatunków mi nie przeszkadza dopóki ktoś mi na siłę nie puszcza głośno i dużo.
Trochę jednak irytuje mnie hip-hop i techno (mimo że na hip-hopie się chcąc nie chcąc wychowywałem)
Najbardziej jednak pasuje mi classic rock oraz metal, w szczególności trash metal i folk metal (pierwsze 2 płyty metallica i Ensiferum jako przykłady)
Moje spektrum tolerancji muzycznej rozciąga się od najbardziej tandetnego disco polo poprzez pop, reggae, covery zahaczające o muzykę klasyczną, trance, aż po hard rock.... . Jedynie nie przepadam za hip-hop'em zwłaszcza polskim ( chodź i tu znajdą się pojedyncze utwory które o dziwo lubię ), rapem i heavy metalem.Generalnie wszystko co wpada w ucho i brzmi jak muzyka, ma w sobie jakąkolwiek melodyjność jestem w stanie słuchać.
A wszystko co brzmi jak napierdalanie w bebny czy gitary, lub stękanie coś tam łamanym angielskim przez tzw polskich muzyków, o mentalności dresiarza ( polski hip-hop, czy tam rap sam nie wiem co to jest, w końcu tego nie słucham ) pwoduje u mnie mdłości.. :)
Wiek: 35 Dołączył: 28 Mar 2015 Posty: 29 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-09-22, 16:25
Może to i trochę wstyd, ale moim ulubionym gatunkiem muzycznym jest j-pop (co jest określeniem całości japońskiej muzyki, od pop'u do rock'a). Zwyczajnie uwielbiam język japoński i pewnie stąd słucham też ich muzyki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach