Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy ktos ma podobnie jak ja ? = Sierota
Autor Wiadomość
czerwonaszminka 
Aktywny



Wiek: 35
Dołączyła: 28 Sie 2012
Posty: 215
Skąd: Taka niby góralka
Wysłany: 2012-10-23, 10:00   Czy ktos ma podobnie jak ja ? = Sierota

Witam, zastanawiam się czy ktoś z was - ma tak samo jak ja - od pewnego czasu jest pół sierota - albo całkowitą ?
Hmm nie wiem czy gdzies pisałam - jestem strasznie wrażliwą kobietą :(, która tak naprawdę udaje twardą sztukę. Hmmm a sytuacja ktora mnie dotkneła - brak taty - rzutuje w moich relacjach z mężczyznami...
Ostatnio pojawily sie problemy i przez to płakałam... :((( tak bardzo.. ze nie wiem co zrobić by było lepiej. :((
 
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-23, 11:45   

Opisz swój problem...
 
     
johny348
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-24, 22:46   

Witaj, ja tez jestem półsierota, tylko że w moim przypadku to strata matki.
 
     
xxxl 
Początkujący


Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 171
Wysłany: 2012-10-26, 21:06   

Ja 14 lat jestem bez ojca i odbilo sie to na moim zyciu porzadnie
 
     
Neutralize 
Milczący



Wiek: 30
Dołączył: 02 Lis 2012
Posty: 64
Skąd: Stany / Stalowa Wola
Wysłany: 2012-11-04, 22:21   

Ja mam 18 lat i mam takie wrażenie jakby moi rodzice spotkali sie na ulicy i od razu wzięli ślub. Nie pamiętam kiedy sie jedno do drugiego odezwało. Zupełnie jakby sie nie znali.
 
 
     
johny348
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-06, 14:36   

u mnie tez tak wyglądało do śmierci mamy, albo nie rozmawiali w ogóle albo się kłócili
 
     
shy90 
Nowy

Wiek: 33
Dołączyła: 24 Lis 2012
Posty: 11
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2012-11-24, 20:24   

Moj tata zmarl gdy mialam 13 lat.....
 
 
     
trebor981 
Nowy


Wiek: 42
Dołączył: 20 Kwi 2013
Posty: 15
Skąd: Kłodzko
Wysłany: 2013-04-28, 13:32   

a mój "tatuś" to się tylko przyczynił do tego że jestem i tyle go widzieli
mam tylko matkę i na dodatek jestem jedynakiem lepiej już być nie mogło :evil:
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2013-04-28, 19:54   

czerwonaszminka napisał/a:
brak taty - rzutuje w moich relacjach z mężczyznami...
Ostatnio pojawily sie problemy i przez to płakałam... :((( tak bardzo.. ze nie wiem co zrobić by było lepiej. :((


Nie jest to prosta sytuacja, w rodzinach, gdzie brak jednego z rodziców, dzieci mają przeważnie problemy z zaakceptowaniem siebie i swoich stosunków np. z mężczyzną/ kobietą.
Dużą rolę podejmuje czasami matka/ojciec zastępując drugiego rodzica.
Ja też straciłam parę lat temu męża (zginął w wypadku samochodowym) ciężko było z wychowaniem córki, płakała mi po nocach, czas leczy rany, jest nadal ciężko, ale sytuacja już pod kontrolą. Więcej czasu poświęcałam córce, starałam się, aby nie odczuwała braku drugiego rodzica.
Czy mi się udało? Chyba tak, mamy ze sobą wspaniałe relacje, dobrze się rozumiemy, wspomina ojca,ale już nie występują u niej takie silne emocje.
Pamięć o nim zawsze pozostanie w naszych sercach.
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2013-05-08, 14:51   

Mam podobnie jak Ty. Mój ojciec zmarł, gdy miałam prawie 16 lat. Domyślam się jednak, że Ciebie łączyły bliskie relacje z ojcem. Mój pił przez cały ten okres gdy go znałam. Jak wpłynął na mnie brak ojca? Jednoznacznie nie jestem w stanie odpowiedzieć z wiadomego powodu... Po jego śmierci skupiłam się na relacjach ze współuzależnioną matką i na własnym współuzależnieniu. Dziś po prostu żyję jak umiem najlepiej :-)
 
     
typ eM 
Nowy


Wiek: 36
Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 18
Skąd: TRN
Wysłany: 2013-05-13, 13:22   

Człowiek może czuc sie sierota ub polsierota nie tylko w przypadku, gdy kogos zabierze smierc. Czesto bywa, ze niby masz ojca, ale tak jakby go nie bylo.. ktos inny powie: niewazne jaki, wazne ze jest. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Tak osobiscie to mysle, ze nie ma co wypelniac pustku, bo sa dziury, ktorych po prostu zalepic sie nie da. Pozostaje zaakceptowac i tolerowac. Skoro masz problem w relacjach z mezczyznami z pewnych powodow to chyba dobrze by bylo grac w otwarte karty z potencjalnym partnerem. Jak facet skuma temat i poza tym bedzie posiadal kilka pozadanych cech charakteru to pomoze Ci uksztaltowac relacje damsko-meska.
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-22, 20:53   

Tak. Tak trudno o tym mówić.
 
 
     
johny348
[Usunięty]

Wysłany: 2014-05-09, 00:22   

typ eM to ja tak mam jestem pół sierotą, a czuje się sierotą, bo ojciec jakby go nigdy nie było, albo pił i mu odp***dlało przez chorobę, albo zamulał przez leki
 
     
Shy 
Początkujący


Wiek: 31
Dołączyła: 30 Maj 2014
Posty: 195
Skąd: opole
Wysłany: 2014-06-11, 21:56   

Też nie mam taty, mam ojczyma... zbyt pokręcone, by pisać. Nie wiem w ogóle kim on jest, nie wiem nawet, jak miał na imię... raczej się tego nie do wiem. Chciałabym wiedzieć, kto to; czy widuję go na ulicy, czy w ogóle mieszka gdzieś daleko; czy czasem o mnie myśli; czy żałuje tego; co lubi; jaki jest... nie muszę go spotykać, chciałabym jedynie to wiedzieć, nic więcej.
 
     
zbytwrazliwa86
Nowy

Dołączył: 12 Cze 2014
Posty: 4
Wysłany: 2014-06-12, 17:34   

trebor981, witaj jestes z moich okolic
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS