Jasne jest to, dlaczego tu jestem. Mam 20 lat, nierówno w głowie i w zasadzie nie umiem się przywitać
Abym nie skasowała po raz kolejny paru wypoconych zdań, powiem po prostu -cześć
Byłoby miło i chciałabym, nie ukrywam, poznać tu kogoś. Do pogadania, spotkania, wyjścia... Ale przede wszystkim, by wreszcie mieć do kogo otworzyć usta.
Codziennie gadam do moich kwiatków i kota, ale niema to jak towarzystwo człowieka, czasami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach