Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy macie prawdziwych przyjaciół?
Autor Wiadomość
riddick 
Nowy

Dołączył: 06 Paź 2013
Posty: 19
Skąd: ślaskie
Wysłany: 2013-10-14, 19:17   

Ja od ponad roku mam paczke przyjaciół co moge na nich faktycznie liczyc i to dopiero udało mi sie gdy miałem 24 lata.Dzis ciezko o prawdziwych przyjaciół niestety.
 
     
Elin 
Nowy


Dołączyła: 14 Sie 2013
Posty: 22
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-10-31, 20:42   

Taką przyjaciółkę to mam jedną. Chodziłyśmy razem do liceum, teraz, gdy zaczęłyśmy studia, staramy się utrzymywać kontakt i widzieć się chociaż raz w tygodniu, chociaż i to czasami trudno. To z nią przeszłam ciężkie chwile i mogłam na nią liczyć (np. gdy zmarł mój ojciec pomogła mi bardziej aniżeli rodzina) i odwrotnie.
 
     
Leander 
Milczący


Wiek: 39
Dołączył: 01 Paź 2013
Posty: 74
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-04, 21:03   

Niestety nie mam przyjaciół. Zawsze trzymałem się na dystans. Lubiłem pomagać, wysłuchać, natomiast zawsze z problemami starałem się radzić sobie sam. Byłem przekonany, że ludzie mają większe, poza tym czułem, że będę komuś głowę zawracał.
 
 
     
Pietrek 
Aktywny



Wiek: 27
Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 422
Skąd: Południe
Wysłany: 2013-11-05, 10:57   

Mam jednego przyjaciela, z którym znamy się od urodzenia. Teraz niestety widujemy się coraz rzadziej :/
 
     
Piotrek86 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 14 Lis 2013
Posty: 137
Skąd: Żrdw
Wysłany: 2013-11-14, 11:52   

Na początek, Hejka wszystkim,

WIem, że wiele osób się ze mną nie zgodzi, aczkolwiek to są moje osobiste odczucia.
Odnośnie tematu:

Dlla mnie słowo "Przyjaźń" (i wszystko, prawie, co znią jest związane) nie istnieje. Miałem i mam znajomych (co prawda nie wielu), ale nigdy nikogo nie nazwałem przyjacielem. Nigdy nie miałem tego tzw. "prawdziwego przyjaciela". Parę razy, kiedy już myślałem, że tak jest, zawsze coś się działo co uświadamiało mnie w przekonaniu, iż jestem w błędzie. Wielokrotnie, również, zawiodłem się na ludziach dlatego też stwierdzam, że przyjaźń nie istnieje. Jakiś czas temu obiecałem sobie, że nigdy nikogo nie nazwę przyjacielem, a każdą próbę zbliżenia (w znaczeniu czysto przyjacielksim rzecz jasna ^^) się do mnie przez kogokolwiek, będę "eliminował" już w zarodku.

Jedynym wyjątkiem potwierdzającym regułę jest moja dziewczyna, która jest mi wszystkim, również przyjaciółką. Ale nie o takiej przyjaźni tutaj się rozchodzi.

POzdrawiam i nie życzę Wam takiego podejścia :),
Piotrek
 
 
     
Jasper 
Aktywny


Wiek: 31
Dołączył: 14 Wrz 2012
Posty: 461
Skąd: Woj. Podlaskie
Wysłany: 2013-11-14, 17:14   

Wiem, wiem... byłem jednym z tych którzy krzyczeli że istnieje taka prawdziwa przyjaźń a teraz? hmm... no przyjaźń taka prawdziwa istnieje tylko bardzo ciężko na nią trafić... ja nie trafiłem, 4 lata obłudy, 4 lata przekonań że istnieje ktoś dla kogo jestem ważny. Cóż, okazałem się mniej ważny od kogoś kogo zna się 10 miesięcy...

" Przyjaźń, która się kończy, tak naprawdę nigdy się nie zaczęła."

- Publiusz Syrus
 
 
     
malutka
Nowy

Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 4
Wysłany: 2013-11-15, 12:44   

Od dłuższego czasu uważam, że trudno trafić na prawdziwą przyjaźń. Aczkolwiek do niedawana jedną osobę nazwała bym przyjaciółką co się okazało nigdy nią nie była wystarczyło, że zmieniłam miejsce zamieszkania i od razu kontakt się urwał (dzwonie nie odbiera, pisze nie odpisuje itd.)

Otacza mnie pełno ludzi, ale co z tego skoro to wszystko są interesowne "przyjaźnie" nie ma nic szczerego takie kontakty ma każdy z nas ale to są osoby które nic fajnego i dobrego nie wnoszą w moje życie.

Wobec tego czy istnieje prawdziwa szczera przyjaźń szczerze zaczynam w to wątpić... Jeśli ktoś ma tak szczerą i oddaną osobę strasznie zazdroszczę a za razem gratuluję.
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-16, 11:02   

W dzisiejszych czasach trudno znaleźć dobrych przyjaciół.
Ja mam grono znajomych, ale przyjaciół niestety nie.
 
     
Metalhead
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-16, 13:18   

No właśnie Mariette dobrze mówi, że w dzisiejszych czasach trudno kogoś znaleźć. Nie mam, bo wszyscy okazali się być fałszywi. Cóż...
Mam znajomych, ale nie ufam im tak bardzo :)
 
     
wesley 
Milczący



Wiek: 35
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 63
Wysłany: 2013-11-16, 15:55   

Myślę że nigdy nie miałem prawdziwych przyjaciół, były okresy kiedy bywali bardzo dobrzy znajomi, czasy kiedy świetnie się z nimi spędzało czas. Wg mnie prawdziwy przyjaciel to taka osoba z którą ma się stały kontakt, z którą spędza się mnóstwo czasu, to taka bratnia dusza która zawsze ci pomoże, której można ufać, mało jest takich ludzi w dzisiejszym czasach, teraz każdy myśli tylko o sobie.
Sam teraz jestem w takim rozdziale swojego życia, że po prostu starzy znajomi powoli odchodzą, mają swoje życie, a ja sam od niektórych się odwróciłem, bo po prostu musiałem tak zrobić. W tej chwili nie mam takiej swobody jak kiedyś, że jak chcę gdzieś wyjść to po prostu mam z kim wyjść, wszystko się zmieniło, albo po prostu czekam na te lepsze czasy.
 
     
NovemberRain
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-16, 22:21   

wesley napisał/a:
Wg mnie prawdziwy przyjaciel to taka osoba z którą ma się stały kontakt, z którą spędza się mnóstwo czasu


Ja się z tym czasem nie zgadzam. Widuję się z przyjaciółką teraz bardzo rzadko, bo mieszkamy w innych miastach, ale odległość w żaden sposób nie napsociła w naszej relacji.
 
     
agata12345
Nowy

Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 3
Wysłany: 2013-11-20, 22:06   

Czy ktoś może się nazywać Twoim przyjacielem możesz sprawdzić tylko i wyłącznie w sytuacji podbramkowej kiedy potrzebna ci jego pomoc...a skoro się takiej nie miało ciężko to stwierdzić biorąc pod uwagę że w takich sytuacjach zwracałam się zawsze do siostry...poza tym nikomu poza nią nie zaufam w 100 % :)
 
     
Jan 
Milczący


Dołączył: 30 Lis 2013
Posty: 74
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-11-30, 19:42   

Mysle ze moge powiedziec iz mam prawdziwego przyjaciela i wydaje mi sie ze jestem bardzo dobrym przykladem na to ze przyjazn damsko-meska istnieje. Gdyby nie moja przyjaciolka prawdopodobnie moje cialo mialoby -10 stopni i lezalbym 2m pod ziemia.
Nigdy nie odmowila mi pomocy. A dlaczego uwazam ze przyjazn damsko-meska istnieje ?
To zalezy przede wszystkim od nas samych. Ja nie czuje do niej pociagu milosci i z jej strony jest taka sama reakcja. Pomagamy sobie wzajemnie i ani razu nie zblizylismy sie w naszej przyjazni do granic milosci. Pewnie powiecie ze kiedys to nastapi, ze czas pokaze ale widzicie my juz znamy sie okragly rok i nie zanosi sie na milosc. Nie prawda ze z przyjacielem nalezy spedzac mnostwo czasu, wazne zeby dana osoba miala nas w sercu i zawsze byla gotowa nam pomoc.
 
     
Samur
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-30, 20:29   

Jan napisał/a:
Pewnie powiecie ze kiedys to nastapi, ze czas pokaze ale widzicie my juz znamy sie okragly rok i nie zanosi sie na milosc
Kiedyś to się zmieni, czas pokaże tylko jak. :twisted:
 
     
Fiamanda 
Nowy

Dołączyła: 05 Gru 2013
Posty: 20
Skąd: Polska
Wysłany: 2013-12-07, 15:58   

tak jakos wyszlo ze nie mam przyjaciol i mam niewielu znajomych. ludzie sie porozjezdzali, zajeli swoimi sprawami, rodzinami, a ja zostalam sama.
mam poczucie ze nikomu na mnie nie zalezy, nikt by nie zauwazyl, ze zniknelam.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X