Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przyjaźń między osobami różnej płci
Autor Wiadomość
zielonakarafka 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 138
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2013-01-13, 10:23   

A dla mnie taka prawdziwa przyjaźń między osobami różnych płci jest absolutnie niemożliwa. Przynajmniej u mnie zawsze takie 'przyjaźnie' kończyły się tak samo.
Zawsze któraś strona po pewnym czasie musiała poczuć to "coś więcej".
 
 
     
Shaken 
Nowy

Wiek: 30
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 34
Skąd: Stolica :)
Ostrzeżeń:
 1/4/4
Wysłany: 2013-01-13, 13:39   

No u mnie tak samo.
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2013-01-13, 13:47   

Opti, jak to mąż nie da Ci odejść?
 
     
ciamcie 
Milczący



Wiek: 40
Dołączyła: 25 Lis 2012
Posty: 63
Wysłany: 2013-01-20, 20:59   

opti napisał/a:
hejka, ja chyba juz wiem o co chodzi w przyjazni miedzy ludzmi odmiennej plci. Jezeli kazdy jest szczesliwy w swoim zwiazku - przyjazn z kims odmiennej plci jest mozliwa. Ale jesli jestesmy nieszczesliwi w naszym obecnym obecnym zwiazku i ten przyjaciel/przyjaciolka lepiej nas nas rozumie niz nasz partner , wtey nie ma mowy o przyjazni, ale o konkrentnym zaangazowaniu uczuciowym miedzy obojgiem ludzi odmiennej plci. Bo ichprzyciaga do siebie fakt, ze ich polowki ich nie rozumieja.
Jak myslicie?

.

....

w pełni się zTobą zgadzam
 
     
Crowley 
Milczący



Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 84
Skąd: Kraków/Myślenice
Wysłany: 2013-05-15, 21:07   

Fryderyk Nietzche napisał/a:
Kobieta może być przyjaciółką mężczyzny, lecz by uczucie to trwało, niezbędne jest wes­przeć je odrobiną fizycznej antypatii.


100% prawdy,miałem przyjaciółki,ale żeby nimi zostały musiały mi sie nie podobać z wyglądu,bo inaczej bym sie zaczął w nich podkochiwać.
 
     
Redrum 
Nowy


Wiek: 27
Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 11
Skąd: małopolska
Wysłany: 2013-06-16, 20:49   

Tyle się o tym mówi...
Moim zdaniem coś takiego jest możliwe ponieważ przez jakiś czas "przyjaźniłam się" z osobą która miała zupełnie inne zainteresowania niż ja. Mam na myśli orientację.
Dobrze nam się razem rozmawiało, spędzało czas ale nadeszła pora żeby każdy ruszył daleko w swiat i kontakt się urwał.
Btw. miłość rodzi się z przyjaźni czyli wzajemnego zaufania. Nic więc dziwnego ze wychodzi z tego "coś więcej" jeśli dwie osoby tak dobrze się rozumieją :)
 
     
Bari 
Częsty bywalec



Wiek: 28
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 515
Wysłany: 2013-06-17, 21:02   

Zgodzę się z opiniami, które pojawiały się tutaj już wcześniej ;) Na dłuższą metę to niemożliwe, bo w końcu któraś ze stron zrobi ten jeden krok za dużo i przekroczy niewidzialną granicę.
 
     
Anonimka 
Początkujący



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 197
Skąd: 3city
Wysłany: 2013-07-10, 18:02   

Na dzień dzisiejszy - nie wierzę... bo sama muszę walczyć z własnym uczuciem do przyjaciela. Jestem zła na siebie, że nie potrafię tego stłumić w sobie...
 
 
     
kasicado2 
Nowy

Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 7
Wysłany: 2013-07-10, 18:46   

Prawda, tak się dzieje często że do przyjaciół zaczynamy czuć coś więcej i pojawia się problem.
Chyba że dzieje się to z dwóch stron naraz wtedy problemu nie ma ;)
 
     
Anonimka 
Początkujący



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 197
Skąd: 3city
Wysłany: 2013-07-10, 20:42   

To prawda, a najgorsze jest, gdy przyjaciel nie zachowuje momentami należnego 'odstępu' nie pozwalając na zdystansowanie się.

W sumie nie powinnam narzekać, lepsza taka relacja niż brak kogokolwiek.
 
 
     
Grigorin
Nowy

Wiek: 32
Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 40
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2013-07-10, 20:58   

co tu dużo pisać zgadzam się tutaj z resztą że na dłuższą metę trudno jest przyjaźnić się z płcią przeciwną
 
     
Anonimka 
Początkujący



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 197
Skąd: 3city
Wysłany: 2013-07-14, 22:59   

Po dzisiejszym dniu zastanawiam się, czy taka przyjaźń może się przerodzić we wrogość jako alternatywa dla 'czegoś więcej'? Oby nie.
 
 
     
Blaise 
Początkujący



Wiek: 32
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 170
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2013-07-27, 20:24   

może, bo gdy ktoś myśli za dużo... że chcemy czegoś więcej a nie chcemy to wchodzi on trochę na nasze granice, a naturalnym odruchem człowieka jest bronienie swojego terytorium... stąd może zrodzić się wrogość do osoby która chce czegoś więcej od nas.
 
 
     
Arwena 
Milczący



Wiek: 28
Dołączyła: 06 Mar 2013
Posty: 54
Wysłany: 2013-07-27, 23:02   

Tak, jest możliwa.
 
     
Anonimka 
Początkujący



Wiek: 33
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 197
Skąd: 3city
Wysłany: 2013-07-28, 17:02   

Blaise napisał/a:
może, bo gdy ktoś myśli za dużo... że chcemy czegoś więcej a nie chcemy to wchodzi on trochę na nasze granice, a naturalnym odruchem człowieka jest bronienie swojego terytorium... stąd może zrodzić się wrogość do osoby która chce czegoś więcej od nas.

Myślałam raczej o mojej złości zgodnie z ideą...

Cytat:
"Kobieta kocha albo nienawidzi; trzeciej możliwości brak."

/Publilius Syrus/


ale ponieważ już raz mi przeszło bez ekscesów i nadmiernego dramatyzowania, dlatego wierzę, że będzie dobrze. Umiarkowany optymizm.
Ostatnio zmieniony przez Anonimka 2013-07-28, 17:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X