Ciekawym sposobem na wypełnienie wolnego czasu dla singla (jak już napisałem w dziale powitań) może być nauka języków obcych. Dostałem taki dar od Boga i staram się go wykorzystać. Zajęcie czasochłonne ale bardzo przyjemne.
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-07, 20:18
Bardzo popieram. Im więcej języków można objąć swoim czasem tym lepiej. A jeśli wystąpi słomiany zapał, to od niechcenia zawsze można coś zapamiętać, troche leksykalnej wiedzy może przybyć, tak na przykład. Ilu języków obcych starasz się uczyć?
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-07, 20:23
kotsylwester napisał/a:
Ciekawym sposobem na wypełnienie wolnego czasu dla singla (jak już napisałem w dziale powitań) może być nauka języków obcych. Dostałem taki dar od Boga i staram się go wykorzystać. Zajęcie czasochłonne ale bardzo przyjemne.
Trzeba mieć do tego głowę i jak piszesz talent. Do wszystkiego potrzeba cierpliwości, wytrwania, a Ty widocznie to posiadasz. Gratuluję.
Bardzo popieram. Im więcej języków można objąć swoim czasem tym lepiej. A jeśli wystąpi słomiany zapał, to od niechcenia zawsze można coś zapamiętać, troche leksykalnej wiedzy może przybyć, tak na przykład. Ilu języków obcych starasz się uczyć?
Czytałem artykuł o nauce języków obcych i w zasadzie nie ma granicy ludzkich możliwości choć autorka artykułu (lektor języków obcych) stwierdziła że nie wyobraża sobie by ktoś jednocześnie uczył się 6 języków naraz. 2-3 języki to takie optimum.
Jeśli chodzi o mnie to równolegle uczę się angielskiego (poziom FCE) i włoskiego kurs podstawowy. Czasem zaglądam do niemieckiego.
Ciekawym sposobem na wypełnienie wolnego czasu dla singla (jak już napisałem w dziale powitań) może być nauka języków obcych. Dostałem taki dar od Boga i staram się go wykorzystać. Zajęcie czasochłonne ale bardzo przyjemne.
Trzeba mieć do tego głowę i jak piszesz talent. Do wszystkiego potrzeba cierpliwości, wytrwania, a Ty widocznie to posiadasz. Gratuluję.
Z cierpliwością i wytrwałością to u mnie jest różnie .... ale jeśli chodzi o języki obce to mam wiele wytrwałości. Czasem jest tak, że jeśli czegoś nie wiem z włoskiego to znajduję odpowiedź na anglojęzycznym forum (forum międzynarodowe prowadzone w języku angielskim)
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-07, 20:40
kotsylwester napisał/a:
Mr.eM napisał/a:
Bardzo popieram. Im więcej języków można objąć swoim czasem tym lepiej. A jeśli wystąpi słomiany zapał, to od niechcenia zawsze można coś zapamiętać, troche leksykalnej wiedzy może przybyć, tak na przykład. Ilu języków obcych starasz się uczyć?
Czytałem artykuł o nauce języków obcych i w zasadzie nie ma granicy ludzkich możliwości choć autorka artykułu (lektor języków obcych) stwierdziła że nie wyobraża sobie by ktoś jednocześnie uczył się 6 języków naraz. 2-3 języki to takie optimum.
Jeśli chodzi o mnie to równolegle uczę się angielskiego (poziom FCE) i włoskiego kurs podstawowy. Czasem zaglądam do niemieckiego.
Wysoce prawdopodobne jest to, że oparła to na własnym doświadczeniu, więc może nie jest to typowe zjawisko. Niemniej jednak, nie sprawdziwszy uprzednio wszystkich pod kątem przyswajalności i ile tych języków się przyswaja, dość trudno to zanegować.
3 języki to już dużo szczególnie szacun za to że lecisz w niemiecki, sprawiał mi trudność, odkąd pamietam. Ja poświęciłem się jednemu językowi obcemu i to dla mnie wystarczająco, jak na ten moment.
Fajnie jest też wejść na obcojęzyczny czat albo rozsyłać mejle do tak zwanych "penfriendsów". Nawet gdy zdolności językowe kuleją można się jakoś dogadać.;p
Gdybym nie była tak okropnym samoukiem, który nie umie się zorganizować i zamiast przerabiać książkę od początku do końca skacze po rozdziałach i uczy się porozrzucanych fraz, mogłabym coś osiągnąć...^^
Z 3 językami na raz można sobie jeszcze poradzić (wiem z doświadczenia), przy większej ilości pasowałoby chyba rzucić wszystko inne i się uczyć.
A zajęcie bardzo ciekawe, zwłaszcza teraz, kiedy mamy dostęp do dużej ilości materiałów. No i można łączyć przyjemne z pożytecznym - filmy/seriale/muzyka/artykuły/książki w oryginale itp. Albo wspomniana rozmowa czy maile ;)
Santine napisał/a:
Gdybym nie była tak okropnym samoukiem, który nie umie się zorganizować i zamiast przerabiać książkę od początku do końca skacze po rozdziałach i uczy się porozrzucanych fraz, mogłabym coś osiągnąć...^^
Oj nikt nie powiedział, że żeby coś osiągnąć, trzeba się uczyć w taki sposób!
Ostatnio zmieniony przez mariaelena 2013-06-28, 10:01, w całości zmieniany 1 raz
Oj nikt nie powiedział, że żeby coś osiągnąć, trzeba się uczyć w taki sposób!
Mam jednak wrażenie, że choć minimalne zorganizowanie się przydaje.;)
Albo chociaż systematyczność.;p
Tymczasem należę do ludzi, którzy książkę z serii "...w miesiąc" przerabiają latami, nie dochodząc nawet do piątego rozdziału. Ale może po prostu nie dla każdego tego typu podręczniki są stworzone? Hmm, w każdym razie, powinnam się bardziej w plany językowe angażować.^^
Dołączył: 15 Maj 2013 Posty: 84 Skąd: Kraków/Myślenice
Wysłany: 2013-09-22, 14:00 Re: Języki obce
kotsylwester napisał/a:
Ciekawym sposobem na wypełnienie wolnego czasu dla singla (jak już napisałem w dziale powitań) może być nauka języków obcych. Dostałem taki dar od Boga i staram się go wykorzystać. Zajęcie czasochłonne ale bardzo przyjemne.
Chyba zapisze sie wlasnie na taki kurs,kogos fajnego mozna poznac a np.takiszwedzki to by mi sie przydał..
Wiek: 27 Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 422 Skąd: Południe
Wysłany: 2013-09-23, 14:24
Jaka jest Waszym zdaniem najlepsza metoda nauki j.obcych?
Uczę się angielskiego od wielu lat, a dalej nie rozróżnaim tych wszystkich czasów i nie mogę się ich nauczyć.
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2013-09-24, 21:07
Pietrek napisał/a:
Uczę się angielskiego od wielu lat, a dalej nie rozróżnaim tych wszystkich czasów i nie mogę się ich nauczyć.
Najlepiej byłoby, abyś wyjechał zagranicę. Jakbyś miał kontakt z ludźmi którzy władają językiem angielskim, szybko byś się nauczył.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach