Wiek: 27 Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 102 Skąd: Południe Polski.
Wysłany: 2013-05-03, 19:43 Nie mam już sił...
Nie mam już sił do tego wszystkiego :( Całymi dniami sie okropnie nudzę, nie mam co robić, gdzie wyjść, nie mam w ogóle przyjaciół nie mam nikogo :( Teraz mam wolne akurat dwa tygodnie bo są matury, więc idę na rower, jeżdzę sporo, ale ileż można :( Tak mi się ułożyło, że mam jak mam :( Próbowałem kiedyś i z kuzynem i z sąsiadem, i żaden nikt incjatywy olali mnie całkowicie, nie mam nikogo, nie mam do kogo gęby otworzyć :( nawet nie mam rodzeństwa :( Już nie mogę tego zwytrzymac :( W szkole, klasie jestem izolowany, też nie jest za wesoło, nie mam już sił do tego wszystkiego :( Łatwo napisać, że zapisz się na coś czy coś, tylko że ja mieszkam na wsi, a do miasta większego mam daleko, 25 km, wszystko łatwo :(( Juz nie moge tego wytrzymac :(
Sen [Usunięty]
Wysłany: 2013-05-03, 20:09
hmm, a może zacznij grać w jakieś mmo czy coś, dla zabicia czasu?
Skoro mieszkasz na wsi to może jakiś spacer do lasu? Porób zdjęcia, nagraj filmik o tym co zobaczyłeś a może coś niezwykłego ujrzysz co warto uwiecznić.. Pomyśl
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2013-05-03, 21:16
Grzeesiu96 napisał/a:
Nie mam już sił do tego wszystkiego
Cóż Ci poradzić, rozumię, że pomału Cię to wszystko nudzi. Jazda na rowerze, napewno cały dzień nie można jeździć, ale można ten czas sobie urozmaicić.
Mieszkasz na wsi, rozrywek jest może mniej niż w mieście, nie wiem czym się interesujesz, ale każdy z nas ma mniejsze lub większe zainteresowania.
Napewno macie na wsi jakiś klub, gdzie można porozmawiać, coś zorganizować i na wsi można bardzo miło spędzić czas, jeżeli się chce.
Dzisiaj mamy technikę bardzo rozwiniętą, są komputery, tefefony, komórki, a młodzi bez przerwy się nudzą.
Dobra rada dla Ciebie, postaraj się nawiązać kontakty z Twoimi rówieśnikami,
gdzieś wspólny wypad, np. rowerowy, czy kopanie piłki. Nie możesz się dobrowolnie zamykać przed ludźmi. Raz Ci się nie udało, to spróbuj ponownie, może trzeba trochę zmienić nastawienie i przychylnym okiem patrzyć na drugiego człowieka, a nie cięgle narzekać. Zyczę więcej optymizmu i pracy nad sobą.
Tak jak powiedziała Mariette. Napisałeś "w klasie jestem izolowany". Ale co jest przyczyną tej izolacji? Inni Cię izolują, czy sam się izolujesz? Co oznacza "też nie jest za wesoło"?
Jeżeli sam się izolujesz to mamy tu lekki paradoks, że odcinasz się od ludzi, a jednocześnie chcesz ich mieć wokół siebie. Tu jest kwestia tego na ile jesteś zdolny zaufać drugiemu człowiekowi, żeby się z nim skumać.
Jeżeli w klasie Ciebie odtrącają, to może czas zacząć patrzeć na szersze spektrum ludzi (cała szkoła)?
Nie poddawaj się! Przecież musi być ktoś w całej szkole kto chciałby się z tobą zaprzyjaźnić.
A jeśli nie zacznij może od jakiejś pasji. Nie wiem co lubisz robić. Ale ludzie grupują się zainteresowaniami. Zacznij od Internetu a może później znajdziesz kogoś bliżej. Nie załamuj się. Wiem, że to proste tak powiedzieć, ale sama walczę z moimi problemami to wiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach