Wiek: 33 Dołączył: 17 Gru 2012 Posty: 34 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-29, 00:05
jak już o seksie piszecie...
to tak zapytam mimowolnie, jak u Was wygląda (lub wyglądała hm) sprawa z "tolerancją wsteczną" - jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało, chodzi o porównywanie z poprzednikami... hm ?
Ja się wypowiedzieć nie mogę, bo nie zabawiałem się tak z nikim, ale strasznie się źle czuję gdy miałbym organizować takie coś z osobą, która już z kimś była... ciężko znoszę chyba takie coś i miałbym kaca moralnego (a skoro już w tej chwili to wiem, to nie wiem co by było już "po"). Nienawidzę porównań, nie chciałbym być porównywany z poprzednikami. Pewnie ktoś napisze "nie znajdziesz już w tym wieku czystej osoby" - no cóż, 'life is brutal', będę czekał dalej
btw ale nieskładny bełkot mi wyszedł -,-
Ostatnio zmieniony przez no_name 2012-12-29, 00:07, w całości zmieniany 1 raz
Seks nie jest najważniejszy w związku.
Najwazniejsze jest to ze zawsze wiesz ze ta druga osoba na ciebei czeka i zawsze będziesz mógł z nią porozmawiac wyżalić sie jej
a seks dopiero potem to jest tylko dodatek do prawdziwej miłości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach