tak, ja miałam kilka lat kolegę-przyjaciela z netu, młodszy był sporo, mogłam mu wszystko powiedzieć, było pięknie ale zerwałam z facetem i zaczął mieć nadzieje na coś i się skończyło :(
Jest możliwe. Tylko pozostaje kwestia taka że rozmowa on-line raczej nie odda tego co zapewni rozmowa na żywo, jeśli coś mówimy to mówimy to także mową ciała która to może okazać że np. żartowaliśmy. Zwrot "kpisz?" w rozmowie wirtualnej może zostać odebrany nawet jako agresja, a w rozmowie na żywo gdy te słowa wypowiedziane zostaną nawet w sposób agresywny to mimika twarzy i gesty zdradzą fakt że żartujemy.
Do czego zmierzam? A do tego że rozmowa wirtualna moim zdaniem sprzyja nieporozumieniom, jedna strona coś przekazuje a druga odbiera to błędnie i mamy problem. Sam staram się prowadzić wirtualną przyjaźń bo jest taka sama jak normalna, tylko ma swoje inne wady... ma też zalety :)
No pewnie, że jest możliwa. Wszystko od nas samych zależy jak będziemy kreować ta przyjaźń! Chyba każdy kto poznał kogoś wirtualnie w jakiś tam sposób polubił rozmowę (pisanie), bo to chyba tak odskocznia i sposób na odetchniecie np. po ciężkim dniu.
A kto wie co czas później przyniesie....!:D
dokładnie tak :) z kilkoma nie gadam już hahaha :)
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-02, 19:23
Wirtualna przyjaźń to jakieś nieporozumienie. Wirtualna przyjaźń normalna jest tylko, gdy występuje jako stadium początkowe w drodze do tej prawdziwej.
Wirtualna przyjaźń to jakieś nieporozumienie. Wirtualna przyjaźń normalna jest tylko, gdy występuje jako stadium początkowe w drodze do tej prawdziwej.
dziękuje koledze za wyrażenie swojej opinii, co prawda nie zgadzam się z nią. Forum po to jest by wyrazić swoje zdanie, ja wyraziłem swoje, kolega również i niech tak pozostanie... moim zdaniem konfrontacja naszych zdań może skończyć się konfliktem, dlatego szanuję słowa kolegi i pozwolę sobie ich nie komentować. Dziękuje :)
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-02, 19:46
Nie kierowałem tego posta do Ciebie i ani myślę przestać wyrażać opinie po swojemu, jak mi się podoba. Jeśli tak Cię to szokuje to nie czytaj, proste. A jak masz jakiś żal do mnie to na pw proszę mi napisać, bo nie będę robił gnoju na forum przez jakieś tam Twoje wymuszone roszczenia i pretensje.
Nie kierowałem tego posta do Ciebie i ani myślę przestać wyrażać opinie po swojemu, jak mi się podoba. Jeśli tak Cię to szokuje to nie czytaj, proste. A jak masz jakiś żal do mnie to na pw proszę mi napisać, bo nie będę robił gnoju na forum przez jakieś tam Twoje wymuszone roszczenia i pretensje.
Czytać będę, a Ty mi tego nie zabronisz...
nawet nie wiesz jak bardzo mnie rozbawiłeś tym postem... miotasz się jak dziecko... jak już skończysz bawić się w piaskownicy i rzucać piaskiem na innych i idź umyj rączki bo nie będzie kolacji. A właśnie już po dobranocce a ty jeszcze nie śpisz? Oj, mikołaj wszystko widzi i nie będzie w tym roku prezentu... nie będzie...
Ha Ha! Bez taki ludzi jak Ty świat był by nudny.... Ha Ha!
Wirtualna przyjaźń to jakieś nieporozumienie. Wirtualna przyjaźń normalna jest tylko, gdy występuje jako stadium początkowe w drodze do tej prawdziwej.
Oczywiście, że jeżeli zamyka się tylko w świecie wirtualnym to nieporozumienie.
Co innego jak widujemy się z taką osobą kilkanaście lub kilka razy w roku.
To takie samo nie porozumienie jak z psychologiem on-line.
Niby jest, a go nie ma.
Mr.eM [Usunięty]
Wysłany: 2013-01-02, 20:11
Jasper napisał/a:
Mr.eM napisał/a:
Nie kierowałem tego posta do Ciebie i ani myślę przestać wyrażać opinie po swojemu, jak mi się podoba. Jeśli tak Cię to szokuje to nie czytaj, proste. A jak masz jakiś żal do mnie to na pw proszę mi napisać, bo nie będę robił gnoju na forum przez jakieś tam Twoje wymuszone roszczenia i pretensje.
Czytać będę, a Ty mi tego nie zabronisz...
nawet nie wiesz jak bardzo mnie rozbawiłeś tym postem... miotasz się jak dziecko... jak już skończysz bawić się w piaskownicy i rzucać piaskiem na innych i idź umyj rączki bo nie będzie kolacji. A właśnie już po dobranocce a ty jeszcze nie śpisz? Oj, mikołaj wszystko widzi i nie będzie w tym roku prezentu... nie będzie...
Ha Ha! Bez taki ludzi jak Ty świat był by nudny.... Ha Ha!
Mama Ci płaci za ghostwriterów czy Ty sam? to ważne.
Jeśli mama to to doceń, bo choć kiepsko dobrany - masz jakiegoś kompana i zarazem kogoś kto po każdym poście poklepie po ramieniu(minimalny kontakt fizyczny zapewniony).
Jeśli Ty to na drugi raz bierz sprawdzonych. Ja Ci ich szukać nie będę.
Dreamska O to mi chodziło
Ostatnio zmieniony przez Mr.eM 2013-01-02, 20:13, w całości zmieniany 1 raz
Mama Ci płaci za ghostwriterów czy Ty sam? to ważne.
Jeśli mama to to doceń, bo choć kiepsko dobrany - masz jakiegoś kompana i zarazem kogoś kto po każdym poście poklepie po ramieniu(minimalny kontakt fizyczny zapewniony).
Jeśli Ty to na drugi raz bierz sprawdzonych. Ja Ci ich szukać nie będę.
Dreamska O to mi chodziło
Nie mam zamiaru się z tobą użerać, najpierw sprowadzisz mnie do swojego poziomu - czyli totalnej nicości inteligencji a potem pokonasz bo będziesz przecież na swoim dobrze znanym gruncie... Napisz jak coś cię boli to na pw bo tu robisz rozpierduch ze potem admin ma roboty tylko... żenujące...
Wiek: 38 Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 150 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-01-02, 20:24
Panowie, ja was prosze poki co grzecznie, zaprzestancie tej nie milej wymiany zdan. Na razie was uwaznie obserwuje , a jeszcze jeden taki doskok do siebie zaowocuje ostrzezeniem. Badzcie troszke milsi dla siebie, mamy poczatek roku dopiero
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach