Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Rodzina a samotność
Autor Wiadomość
Abuss 
Aktywny



Wiek: 30
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 349
Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-04-11, 22:36   

Tak. Relacje z rodzina bardzo wplywaja na to. Nie majac przyjaciol ani nikogo takiego, zawsze mogloby sie wygadac, chociazby porozmawiac z rodzina.. ALe jesli sa zle relacje, to raczej nie ma sie o czym rozmawiac..

Gdyby u mnie relacje byly "normalne" poczulbym sie lepiej... oczywiscie nie "wyleczylo" to poczucia samotnosci, ale zmniejszyloby je.
 
     
necia28 
Nowy

Wiek: 45
Dołączyła: 20 Cze 2011
Posty: 3
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2011-06-20, 10:21   

bylam ostatnio na pogrzebie babci
i choc nigdy o tym nie myslalam dopadly mnie mysli o smierci..
nie zebym chciala sama sie zabic
ale o przemijaniu
o ulotnosci

o dacie smierci
o opisach smierci
kazdego to kiedys spotka


polecam

usunięty link z reklamą
 
     
Samotność 
Początkujący


Wiek: 28
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 151
Wysłany: 2011-07-15, 07:24   

Abuss całkowicie się z tobą zgadzam bo uważam podobnie.
Jak bym mógł z kimś pogadać to pewnie bym nie czuł takiego ogromnego poczucia samotności a może nawet bym o tym zapomniał.
 
 
     
Damian89 
Nowy

Wiek: 34
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 30
Skąd: Trzcianka
Wysłany: 2011-08-19, 06:53   

Ja z moja rodzina mam fatalny kontakt,z siostra prawie kazda rozmowa konczy sie klotnia,ona juz taki ma charakter,mlodszy brat mieszka ze swoim ojcem-prawie rok go nie widzialem,mama jest bardzo konfliktowa,podobnie ojczym,wszystko mu przeszkadza,a babcia jest w porzadku.
 
     
SalaSamobójców
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-04, 23:55   

Tak, ja uważam że rodzina ma chyba największy wpływ na Naszą samotność ... Ja wpadłem ogólnie przez to że nie miałem i nadal nie mam tego "wsparcia" ... gdybym miał to jestem pewien że teraz by mnie tu nie było ;), chyba, że przydarzyło by się jeszcze coś innego i mogło się zmienić ...
 
     
iskierka503 
Częsty bywalec


Wiek: 32
Dołączyła: 02 Paź 2012
Posty: 507
Wysłany: 2012-10-05, 16:33   

niestey na samotnosc sklada sie wiele "czynnikow" i rodzina moze byc jednym z nich... ale nawet gdybys mial jej wsparcie to nadal mogloby byc cos nie tak.czegos lub kogos by brakowalo, a to doprowadzałoby do samotnosci :( ja niestety tak mam
 
     
neo-geisha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-11, 22:53   

iskierka503 napisał/a:
niestey na samotnosc sklada sie wiele "czynnikow" i rodzina moze byc jednym z nich... ale nawet gdybys mial jej wsparcie to nadal mogloby byc cos nie tak.czegos lub kogos by brakowalo, a to doprowadzałoby do samotnosci :( ja niestety tak mam

Racja. Mimo, że kocham swoją rodzinę i czuję ich wsparcie, to jestem samotna:). Oczywiście bez ich miłości byłoby gorzej, ale rodzina nie zastąpi drugiej polówki, czy w moim przypadku, przyjaciół.
 
     
Karolina
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 09:09   Re: Rodzina a samotność

Angel napisał/a:
Czy uważacie, że złe relacje rodzinne w Waszym przypadku sprawiają u Was poczucie samotności? Czy gdyby w Waszym życiu relacje z najbliższymi były lepsze, czy Waszym zdaniem wtedy uczucie samotności byłoby mniejsze, a może nawet znikłoby całkiem?

Myślę, że osoby mające bardzo dobre relacje z rodziną, czują się mniej samotne :usmiech: Owszem, rodzice czy rodzeństwo nie zastąpią nam partnera lub przyjaciół, jednak na pewno mogą sprawić że dużo mniej odczujemy ich brak.
 
     
neo-geisha
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 11:11   

Hm... jak dla mnie to nie kwestia tego, że mniej odczuwa się brak partnera, towarzystwa. Bo jak dla mnie rodzina, partner, przyjaciele to różne rzeczy, oczywiście mogą się troszkę zazębiać (chłopak może być przyjacielem (przynajmniej czasami), czy siostra przyjaciółką), ale nigdy rodzina nie zastąpi chłopaka ani nie zmniejszy uczucia jego braku przykładowo. Rodzina może zmniejszyć uczucie samotności, to tak, sama tego doświadczam:P.
 
     
anulek 
Nowy

Wiek: 34
Dołączyła: 29 Wrz 2012
Posty: 36
Wysłany: 2012-10-12, 22:20   

neo-geisha napisał/a:
Hm... jak dla mnie to nie kwestia tego, że mniej odczuwa się brak partnera, towarzystwa. Bo jak dla mnie rodzina, partner, przyjaciele to różne rzeczy, oczywiście mogą się troszkę zazębiać (chłopak może być przyjacielem (przynajmniej czasami), czy siostra przyjaciółką), ale nigdy rodzina nie zastąpi chłopaka ani nie zmniejszy uczucia jego braku przykładowo. Rodzina może zmniejszyć uczucie samotności, to tak, sama tego doświadczam:P.


Dokładnie;) Ja mam wspaniałą rodzinę i siostrę-przyjaciółkę, a pomimo to często czuję się samotna...
 
     
Monixa7 
Dyskutant


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 1350
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2012-10-31, 05:15   

Mama to mama, mam super mamę, ale teraz nie zastąpi mi znajomych, drugiej połowki, nie pogadam z nią o wszystkin, ale o wielu rzeczach, wolę rozmawiać z nią niż z siostrą, ona jest całkiem inna ode mnie, ja jestem podobna do mamy..... Ona też beksa hehe, też wrażliwa mocno, a siostra inna i mi źle przez to, bo się nie bawi ze mną nic itp. Ma 27 lat a zachowuje się na 50 :( a mama jak coś a to pogra ze mną w bilard, piłkarzyki, piwo kupi ale mi czasami smutno!
 
     
lukier 
Początkujący



Wiek: 31
Dołączyła: 10 Wrz 2012
Posty: 144
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2012-10-31, 20:04   

Kocham moich rodziców. Kontakty z nimi na przestrzeni lat były różne. Ale lubię z nimi być i rozmawiać, jak długo ich nie widzę to tęsknię. Wiem że mnie kochają i jestem dla nich wszystkim. Ale nie są w stanie zastąpić mi przyjaciół czy partnera czy rodzeństwa.
Kontakt z rodzicami jest istotny. czym lepszy tym lepiej dla nas można się od nich tak wiele nauczyć, dają tak wiele że to nie do pomyślenia. Mam nadzieję że będę taką mamą jaką jest moja mama. i że stworze taka rodzinę jak jest moja :)
 
     
pawel1 
Nowy


Wiek: 36
Dołączył: 28 Paź 2012
Posty: 16
Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2012-11-04, 22:25   

Całkowita znieczulica, olewanie i brak oparcia w kimkolwiek potęguje tylko poczucie bycia człowiekiem niepotrzebnym co z koleji owocuje brakiem jakiejkolwiek chęci poznawania nowych ludzi i pogłębianiem się samotności. No i jeszcze do tego dochodzi ciągłe wywoływanie poczucia winy za cokolwiek... Moja rodzina przeraża mnie pod każdym względem, nawet pod tym że kiedyś mógłbym być taki sam.
 
     
Monixa7 
Dyskutant


Wiek: 34
Dołączyła: 20 Wrz 2012
Posty: 1350
Skąd: woj. lubelskie
Ostrzeżeń:
 4/4/4
Wysłany: 2012-12-06, 04:30   

Eh .... Czemu mama nie ma 23 lat??? :D
 
     
Yogi 
Częsty bywalec



Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 583
Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-12-07, 06:33   

Monixa7 dziwie się, że żaden facet nie ukradł Ci serca. :-?

Ja przez ostatnie tygodnie uświadomiłem sobie, że tak naprawdę nie mam rodziny. Nie wiem ile tak pociągnę, ale kompletnie mam wszystko w d*pie, przez ten stan sam się wypalam. Nie ma to jak życie na jednym wielkim kłamstwie. :ysz:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS