... no właśnie, skoro zaduszki za pasem, to już można last christmas śpiewać, choinki ubierać... i najlepiej przywiązać się do fajerwerku, odpalić i "z góry" powitać nowy rok. :lol
A idźcie mi jeszcze z tymi świętami xd Październik wciąż, chociaż w kauflaundzie już 3 tygodnie temu widziałem na półkach czekoladowe mikołaje, lol. A i tej piosenki powinni zakazać, wprowadzić cenzurę, karać śmiercią za puszczanie Ja nie chce tego słuchać, aaaaaaaa, największe tortury jakie można sobie wyobrazić
A nie offtopując po prostu staram się przeżyć kolejny dzień w nadziei, że ból się zmniejszy/zniknie. Teoretycznie powinien, ale kiedy.
Wiek: 33 Dołączył: 04 Paź 2012 Posty: 592 Skąd: Deep Web
Wysłany: 2012-10-24, 19:04
Karolina, Wydaje mi się, a nawet więcej: jestem pewien że to było "Last Christmas" wczoraj :D.
Chociaż... dzisiaj po ketonalu na wykładzie zrobiło mi się tak wesoło i miło i ogólnie miałem ubaw z metod biologicznego usuwania fosforu... Co te studia z człowiekiem robią xD.
A teraz słucham sobie muzyki ^^.
Ostatnio zmieniony przez bargman 2012-10-24, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Nie umiem nie pieprzyć zup. Jakiś fetysz albo coś
A stół... hmm specjalnie ceratę z lat 70' walnąłem na stół, klimat musi być
A
Cytat:
Myćko i spaćko
to z Krzyżaków chyba byli, nie?
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-25, 10:18
Cerata? Pamiętam jak u mojej babci, jeszcze za gnojka, jadałam barszczyki białe o 6 rano na stole z ceratą i przy akompaniamencie muzyczki z Polskiego Radia. Piękne czasy!
A to nie wiem czy z Krzyżaków... Dawno temu to czytałam ^^.
Jem śniadanie i zabieram się za pracę:P.
Karolina [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-25, 11:29
neo-geisha o 6 rano jeść barszczyk To jest środek nocy, a Ty obiady wtedy jadłaś
bartekk popieram Twoją propozycję karania za puszczanie piosenek świątecznych 2 m-ce przed świętami..lub emitowania co rok tego samego nieśmiertelnego repertuaru
A co do tematu: Zamiast ciężko pracować..uprawiam prokrastynację
A co do tematu: Zamiast ciężko pracować..uprawiam prokrastynację
O! O! Ja to mam, ja to mam! I uprawiam prawie każdego dnia niestety
Zaczynam sie nudzić w pracy - szok
neo-geisha [Usunięty]
Wysłany: 2012-10-25, 13:45
Wiesz, moja babcia wstawała "z kurami" to i ja tak wstawałam:D. A, że lato było i na wsi, to było cudnie! I w moich stronach barszczyk bardzo często je się na śniadanie, no, przynajmniej w mojej rodzinie:).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ja nie chce tego słuchać, aaaaaaaa, największe tortury jakie można sobie wyobrazić 
rano jeść barszczyk 
To jest środek nocy, a Ty obiady wtedy jadłaś 
