Ja czytam prawie wszytko co wpadnie mi w ręce. Zazwyczaj czytam po kilka książek na raz.
Jakoś nie toleruję i nigdy nie czytałam lektur szkolnych. Chyba że przez przypadek jak to było z Trylogią Sieniewicza ;) Jak już coś zaczynam czytać to zazwyczaj kończę, wyjątek stanowiło Ferdydurke i Quo vadis jakoś nie mogłam przez to przebrnąć.
Niestety pamięć mam dobrą, ale krótką, zazwyczaj nie pamiętam ani autora ani tytułu książki, żeby sprawdzić czy czytała, muszę przeczytać pierwszą stronę ;)
Teraz jakoś mniej mi się zdarza czytać.
Grishnak [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-25, 18:23
Obecnie w trakcie ponownego czytania "Mrocznej Wieży" Kinga (3 tom). Jak kiedyś uda mi się zorganizować i faktycznie skończyć wszystkie 7 tomów, to będę kontynuował "Pieśń Lodu i Ognia" Martina, a potem... pewnie znowu King:)
duenderosa [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-26, 09:14
WKilka dni temu w ciągu dobby połknęłąm Erebosa..i wciąż mi się podoba.. teraz ambitniejsza letura o zwiazkach miłości Hellingera ;)
A ja czytam teraz "Samotność w sieci" Janusza L. Wiśniewskiego. Bardzo fajnie się ją czyta i na pewno sięgnę po inne jego książki.
"Zbliżenia" są całkiem ciekawe, to zbiór opowiadań. Dobrze się czytało, chociaż na co dzień nie sięgam po takie pozycje. Przeczytałam jedynie kilka książek pana Wiśniewskiego, za namową koleżanki. :)
Tutiki [Usunięty]
Wysłany: 2012-06-26, 22:55
Sunrise napisał/a:
Ja nadal zaczytuję się w Cobenie
Ja pamiętam jak czytałam namiętnie Cobena, a potem w bibliotece po kolei z półek zbierałam autorów na C, i czytałam tylko książki których autorzy zaczynają się na literkę C
- Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz"
- Aleksander Fredro "Zemsta"
- Ernest Hemingway "Stary Człowiek i Morze"
- Kornel Makuszyński "Szatan z Siódmej Klasy"
- Henryk Sienkiewicz "Trylogia"
A ja czytam teraz "Samotność w sieci" Janusza L. Wiśniewskiego. Bardzo fajnie się ją czyta i na pewno sięgnę po inne jego książki.
Przeczytałam jeszcze będąc w liceum, świetna książka, film był profanacją tak pieknej powieści.
Obecnie męczę kryminały z serii Detektyw Monk, które podsunęła mi Sunrise.
Fajne historyjki o znanym serialowym bohaterze, lekkie jak na kryminał, śmieszne jak główny bohater, polecam jako odskocznie od cięższej literatury.
Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-07-10, 17:18
Prince, rozumiem. Podziwiam Cię za to, że lektury czytałeś :)
W moim wypadku lektury to te książki, które zostaną ruszone w baaardzo małych ilościach.
Ale przecież "Stary człowiek i morze" to porażka. Cała książka to opis mozolnego łowienia ryby. Samotność starszego człowieka można było pokazać w ciekawszy sposób.
Ostatnio zmieniony przez Ever 2012-07-10, 17:20, w całości zmieniany 1 raz
Ever bez obaw, do nowej matury wystarczy dobra ściąga ze streszczeniami. Sama się moge przyznać, że przeczytałam w całości może ze 30% lektur jeśli chodzi o gimnazjum i liceum. Reszta to dobre opracowania, polecane przez moich nauczycieli żeby było śmiesznie
Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-07-10, 17:41
Ja w sumie przeczytałam większość ( w gimnazjum chyba wszystkie), ale jak książka wybrana prze ze mnie zajmuje mi 2 wieczory, tak lektura tej samej objętości cały miesiąc. W większości są nudne jak cholera, jedyna która mnie zaciekawiła to "Mały Książę", no i "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" (tak, tak, przerabialiśmy to w szkole, w 5 klasie chyba).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach