Wiek: 27 Dołączyła: 15 Mar 2011 Posty: 1237 Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-07-07, 19:36
Andskyru napisał/a:
Ever tak porostu ten temat, czy jakiś impuls spowodował że go stworzyłaś.
Tak po prostu pomyślałam sobie, że mógłby tu taki być. Bo jeżeli chodzi o dzisiejszy dzień, to radość zupełnie mnie opuściła.
No a tak z poprzednich dni to to, że dostałam się do najlepszego liceum w powiecie Oświęcimskim. A później było tylko gorzej.
Andskyru napisał/a:
Mi tam więcej radości sprawia gdy brak na niebie, maja ulubiona pora dnia to noc a ogólnie to wolę gdy słonce jest za chmurami
Słonko za chmurami jest ok, ale nocy to ja nie lubię...
Grishnak [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-07, 19:46
Rozmowa telefonicza, kilka właściwie - radość, tak po prostu.
Czasem mnie to zadziwia, jak niewiele trzeba, aby ktoś był szczęśliwy:)
Pan z bufetu w bibliotece zrobił specjalnie dla mnie chłodnik ogórkowy ;). Sprawiło mi to dużą radość, bo rzadko spotykam takich miłych ludzi (chociaż ostatnio częściej).
Cytat:
dostałam się do najlepszego liceum w powiecie Oświęcimskim
Dziś ?
Zupełnie przypadkiem spotkałam na ulicy koleżankę, z którą kiedyś byłam blisko i nie miałyśmy żadnego kontaktu przez ponad rok.. a dzisiaj było tak miło, nie mogłyśmy się rozstać :) A myślałam, że ten dzień skończy się tak nudno..
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2012-07-07, 23:30
Miałam nawet miły dzień, może prędzej wieczorem, bo rano był trochę nerwowy.
Kilka miłych i z poczuciem humoru telefonów. Umilło mi ten ostatni wieczór przed wylotem.
Jutro popołudniu wylatuję, ale wszystko będzie dobrze. obtymizm mi w tym bardzo pomaga.ńyczę Wam spokojnej nocy i miłej niedzieli. Dobranoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach