Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Matka
Autor Wiadomość
andrzej83 
Nowy

Wiek: 45
Dołączył: 15 Wrz 2011
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-15, 21:17   

Jak widzę to nie tylko ja mam kiepski kontakt. Ale już dawno się wyprowadziłem i teraz gadamy około 5min. na 2 miesiące. Porażka.
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2011-12-02, 07:30   Re: Matka

kari napisał/a:
Jaki macie kontakt z Mama??


Małam doskonały kontakt z matką, była dobrą, ciepła kobietą, niestety już nie żyje 10 lat.
 
     
Sunrise 
Zasłużony


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1207
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2012-04-07, 15:59   Re: Matka

Mariette napisał/a:

Małam doskonały kontakt z matką, była dobrą, ciepła kobietą, niestety już nie żyje 10 lat.


Przykro mi Mariette :przytul:
Ja swojego ojca pożegnałam 15 lat temu.
Natomiast z matką przeszłyśmy długą drogę aby umieć się porozumieć.
 
     
samotna 
Nowy

Dołączyła: 08 Kwi 2012
Posty: 11
Wysłany: 2012-04-09, 01:26   

marny kontakt, wiele bólu i nieporozumień, wzajemne cierpienie, odeszła niecały rok temu, teraz żałuję, że nigdy nie poprawiłyśmy swoich relacji
 
 
     
Cathless 
Nowy


Wiek: 29
Dołączyła: 05 Paź 2011
Posty: 42
Wysłany: 2012-04-09, 09:54   

Na pierwszy rzut oka dla kogoś z zewnątrz, świetny, bez zarzutu. Ale tak naprawdę my ze sobą nie rozmawiamy, nie mamy wspólnych tematów, nic o sobie nie wiemy...
 
     
Blackberry 
Milczący



Wiek: 33
Dołączyła: 08 Kwi 2012
Posty: 64
Wysłany: 2012-04-09, 14:10   

Bardzo dużo rozmawiam ze swoją mamą. Mam dobry kontakt. Ale w życiu brakowało mi od niej takiego ciepła, przytulania, czułości. Częściej ganiła niż chwaliła.
 
     
lumiere 
Początkujący


Wiek: 27
Dołączyła: 08 Kwi 2012
Posty: 160
Wysłany: 2012-04-09, 20:53   

Moja mama to wspaniała kobieta. Chyba tylko dzięki niej nie wylądowałam jeszcze w psychiatryku...
 
     
tasiama
Nowy

Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 2
Wysłany: 2012-04-12, 19:32   Re: Matka

kari napisał/a:
Jaki macie kontakt z Mama??

kontak różny,odeszła nie dawo została pustka .....
 
     
skarpa 
Nowy


Wiek: 49
Dołączyła: 11 Kwi 2012
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-15, 09:59   

Moja matka zmarła gdy miałam 19 lat, był to cios, który zmienił i załamał kawałek życia, mimo że nasze stosunki za jej życia nie zawsze były ciepłe. Niestety człowiek docenia ludzi dopiero kiedy ich zabraknie. Zachęcam do pojednań, jeśli jest to tylko możliwe.
 
     
Karolina
[Usunięty]

Wysłany: 2012-04-16, 19:30   

Kiedyś - koszmarne. Obecnie - partnerskie.
 
     
mloda90 
Nowy

Dołączyła: 19 Kwi 2012
Posty: 15
Wysłany: 2012-04-19, 23:01   

mogę powiedzieć, ze ja mam dobry kontakt. Oczywiście musiałam nauczyć się z nią postępować. Wiedzieć kiedy przemilczeć jej humory, kiedy czegoś nie powiedzieć. Bo po co mi znów miesięczna kłótnia.
 
     
Singularis_ 
Nowy


Wiek: 32
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 26
Wysłany: 2012-04-23, 19:34   

Matka.. Potwornie ciężki temat dla mnie.. Byłem bity przez matkę pijaczke.. czuje do niej tylko nienawiść..
 
     
Quills 
Początkujący



Wiek: 29
Dołączyła: 26 Lut 2012
Posty: 140
Wysłany: 2012-04-23, 22:32   

Przyznam, że poszczęściło mi się jeśli chodzi o moją matkę.. jednak ona zastępuję mi prawie każdego członka rodziny. Tylko ona sprawia, że czuję się jeszcze kochana i ważna. I jest to dla mnie najważniejsza osoba na świecie.
Ostatnio zmieniony przez Quills 2012-04-23, 22:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ever 
Dyskutant



Wiek: 27
Dołączyła: 15 Mar 2011
Posty: 1237
Skąd: z piekła
Wysłany: 2012-04-24, 16:21   

Moją bym najchętniej wysłała na księżyc, albo i dalej.
Czasem wystarczy jedno zdanie z jej ust, żeby zaczęła się pakować. Aktualnie nie mam do kogo uciekać, więc unikam jej.
No ale to zawsze moja mama i nie zamieniłabym jej na żadną inną, choć chciałabym żeby się zmieniła.
 
 
     
duenderosa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-05-03, 16:45   

Coż, nikt nie rodzi się rodzicem, ani nie ma szkół dla rodziców :)
Tyle na usprawiedliwienie, chociaż dla mnie można usprawiedliwiać drobne błędy (np. krytykowanie jako forma motywwowania).
Osobiście uważam, że pochwała czyni cuda a krytyka stwarza z dziecka osobę która ma niskie poczucie wartości - ale mogę to wybaczyć rodzicielce.

Jednak są rzeczy które trzeba jasno powiedzieć - żaden rodzic nie ma prawa stosować przemocy wobec dziecka, czy to psychicznej czy fizycznej. Można mieć szacunek do rodzica za to że dał życie, ale wybaczyć takie zło tylko wtedy, kiedy rodzic je naprawdę zrozumie i zrobi wszystko aby się zmienić - w przweciwnym razie - nie ma co wybaczać.

Moja mama nie była łatwa (apodyktyczna, krytykująca) dzięki niej wyrosłam na osobę która kompletnie nie wierzyła w siebie... ale to dzięki temu właśnie zrozumiałam, że nie chcę taka być i teraz kocham siebie i jestem dumna z tego co osiągnęłam.

Trudne doświadczenia dały mi wrażliwość na innych i za to jestem wdzięczna :yes: :yes:

Ever - ja cię adoptuję :-P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS