Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Przyjaźń między osobami różnej płci
Autor Wiadomość
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 18:24   

A ja zapytam o coś, co może niektórym wydać się kontrowersyjne choć pewnie taki wątek przewinął się w niektórych tematach.

Jak myślicie, czy jeśli przyjaciele zaczną ze sobą sypiać, to czy jest to już z góry stracona przyjaźń? Czy można po tym, jak przestaniecie ze sobą sypiać, wrócić do tych samych relacji, które mieliście poprzednio?
 
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 19:12   

Mysle ze male i duze rzeczy zmieniaja relacje:) bo niestety czlowiek patrzy inaczej po jakims dokonanym fakcie. Mysle ze to wtedy znieksztalca slowo przyjazn:)
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2012-04-07, 20:41   

incognito napisał/a:
Jak myślicie, czy jeśli przyjaciele zaczną ze sobą sypiać, to czy jest to już z góry stracona przyjaźń? Czy można po tym, jak przestaniecie ze sobą sypiać, wrócić do tych samych relacji, które mieliście poprzednio?
Czy do zadania tego pytania zainspirował Cie film????:):):)

Nie wiem, wszystko zależy od relacji jakie panują pomiędzy nimi. No ale tutaj już weszło do gry pożądanie.. według mnie, niestety może być ciężko wrócić do poprzedniego stanu przyjaźni, no chyba, ze taka sytuacja będzie odpowiadać obojgu w 100% :)

Tak, uważam istnieje i jest możliwa przyjaźń damsko- męska :) Ja niestety straciłam swojego "przyrodniego brata"...
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 20:50   

ja niestety nigdy nie moglam liczyc na to ze bede miala przyjaciela faceta bo kazdy nie mogl mi sie oprzec:) wiec albo musialam pogonic kogos..albo powstawal zwiazek i przyjazn sie konczyla. A sex w przyjazni to juz nie przyjazn tylko cos jak friends with benefits. Sex zbliza jakby niebylo:) takze na dluzsza mete nie jest to oplacalne.
 
     
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 20:54   

Nie film, własne doświadczenia, ale nie jest ich na tyle dużo bym mógł jakiekolwiek wnioski wyciągać. Mi się wydaje, że można wrócić do poprzednich relacji, a przyjaźń może zyskać nowy wymiar po takich doświadczeniach - pod warunkiem, że żadne się nie zakochało.
 
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2012-04-07, 20:57   

incognito napisał/a:
Mi się wydaje, że można wrócić do poprzednich relacji, a przyjaźń może zyskać nowy wymiar po takich doświadczeniach - pod warunkiem, że żadne się nie zakochało.
no pod warunkiem, że seks to dla was na tym etapie rozładowanie napięcia :)
 
     
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 20:58   

No tak dokładnie:)
 
 
     
Dreamska
Aktywny



Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 470
Wysłany: 2012-04-07, 21:00   

A teraz ja się zastanawiam, jak bardzo, trzeba być ze tak to ujmę wyposzczonym, aby hm, przespać się z najlepszym przyjacielem, którego przecież tak naprawdę kocham :)i mówić później, ze to był tylko seks,,,
 
     
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 21:12   

Nie chciałbym mieć nigdy takiego dylematu.
 
 
     
Pawes 
Milczący


Wiek: 38
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 63
Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-04-07, 21:14   

"Wyposzczonym" + miłość, tego chyba nie da się ująć żadnymi zasadami, ani doświadczeniami. Wydaje mi się, że ile ludzi, sytuacji tyle rozwiązań tego pytania. Z drugiej strony może - iż jest to jedyny moment w życiu, kiedy możesz spróbować być naprawdę blisko tej osoby, a ceną jest później powiedzieć - to był tylko seks.
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 21:18   

kobieta co sypia z kolega to wydaje sie byc poprostu tylko zabawka...przyjazn straci smak facet sobie ulzy a kobieta mozliwe ze emocjonalnie sie zblizy..Naszczescie nie bylam w takich relacjach:) taki uklad by mi nie pasowal. To nie powinno sie nazywac przyjazn wtedy. Jesli jakies uczucia graja role to jak moze to byc przyjazn..
 
     
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 21:28   

Dlaczego zabawka? Przecież w seksie nie chodzi o to by kobieta dawała przyjemność facetowi. Jeśli dwoje dorosłych ludzi decyduje się na seks, to znaczy, że oboje tego potrzebują, ważne by ich powody były takie same.
 
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 21:39   

ogulnie sami dla siebie sa zabawkami skoro wykorzystuja sie tylko dla potrzeb sexualnych:)
 
     
incognito 
Nowy

Wiek: 39
Dołączył: 05 Kwi 2012
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-04-07, 21:48   

Kto powiedział, że tylko? I nie rozumiem czemu używasz słowa "wykorzystywać".
 
 
     
KiciKiciKici 
Aktywny



Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 320
Skąd: New York
Ostrzeżeń:
 2/4/4
Wysłany: 2012-04-07, 21:52   

bo w przyjazni raczej nie ma sexu:) inaczej by sie sie nie nazywala przyjazn.
wykorzystac bo chyba wiadomo ze jesli niechca byc razem a chca tylko zaspokojic potrzeby to jak inaczej jak nei wykorzystac:) no to moge uzyc innego slowa " skorzystac"
hehe. ALbo ktos jest przyjaciolmi albo fuck buddy
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS
X