Wg mnie przyjaźń damsko męska nie istnieje. Zawsze będzie tak, że któraś ze stron (najczęściej facet) chce czegoś więcej. Jeżeli ktoś chciałby szerzej poczytac o przyjaźni damsko-męskiej to zapraszam na stronę w moim podpisie, jest tam artykuł na ten temat :)
A ja chcę wierzyć, że taka przyjaźń istnieje i jest możliwa. Wszystko zależy od osoby.
A faktycznie na przyjaźń taką prawdziwą nie wiele osób dziś stać.
Wydawało mi się kiedyś, że mam przyjaciółkę, ale pewnego dnia po prostu mi nie odpisała na sms, nie odebrała telefonu. Na początku się martwiłem, że coś mogło jej się stać, ale gdy pewnego dnia spotkałem się z nią przypadkiem na ulicy, przywitałem, zapytałem co u niej - odparła, że mnie nie zna i że musiałem ją z kimś pomylić ;/ do dziś nie wiem o co jej chodziło gdy przestała tak nagle się odzywać ;/
moim zdaniem istnieje przyjazn damsko meska jesli dwie strony sa obojetne sobie sexualnie:) fizycznie:) to ulatwia bardzo. No ale tez napewno sa ludzie gdzie jedna strona chce cos wiecej ale naprzyklad rozumie ze ta osoba nic niechce i moze miec szacunek i zrozumienie i traktowac dalej ta osobe jak przyjaciela. To wszystko zalezy na co sobie ktos pozwoli, bo uczucia uczuciami ale trzeba miec rozsadek. Jak ktos jest chamski i napalony to wiadomo ze bedzie prubowac popsuc. Ciezko wyczuc czasem kto sie nadaje na przyjaciela, bo nigdy nie wiemy co ta druga osoba mysli i jakie ma zamiary. Ja naprzyklad bym sie komfortowo bardzo czula majas geja za przyjaciela:) s ato bardzo wrazliwi ludzie i wiekszosc z nich to artysci.
No ja akurat jestem w 100% pewny, że między mną, a moją byłą przyjaciółką nie było fizycznych, seksualnych pociągów. Dobrze się dogadywaliśmy, aż tu nagle kontakt się urwał
Przyjazn damsko meska to z reguly sytuacja kiedy jedna strona kocha a druga tylko lubi (i czasem ma przez to poczucie winy). Sami wiec chyba widzicie co to jest. Rzecz jasna zdarzaja sie przypadki prawdziwej przyjazni damsko meskiej kiedy obie strony sa homo.
Ostatnio zmieniony przez Dude 2012-03-25, 17:15, w całości zmieniany 1 raz
Istnieć istnieje. To zależy od osób, które deklarują się jako przyjaciele i ich podejścia do sytuacji.
Z mojego punktu widzenia, nie mam pojęcia. Nie mam tego rodzaju doświadczeń, ani w przyjaźni, ani w miłości. Przyjaźń jest częścią "czegoś więcej". Nie wydawałbym jednak jednostronnych sądów - każdy przypadek ma swoją historię i należy im się osobne podejście do sytuacji.
Ostatnio zmieniony przez HMX 2012-03-25, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 38 Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 63 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-03-30, 10:54
Istnieje, w to przynajmniej wierzę. Mam jeden przypadek poparty własnym doświadczeniem, poznałem dwa lata temu dziewczynę, która "wpadła mi w oko" pod każdym względem. "Próbowaliśmy" oboje, ale zawsze coś szło nie tak. Kontakt urwał się rok temu, oboje rozjechaliśmy się w swoje strony. Spotkaliśmy się przypadkowo we wrześniu 2011, od tamtej pory widujemy się maksymalnie raz na dwa miesiące. Chyba teraz jesteśmy znajomymi, może przyjaciółmi - żadne z nas niczego nie próbuje, ale fakt faktem trzeba było czasu i przekonania się na własnej skórze, iż lepiej nam w przyjaźni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach