Szukając czegoś ciekawego w sieci, natrafiłam na tę stronę...
Nie odkryję Ameryki... - wśród tylu ludzi czuję się jak osamotniony palec.
Najchętniej uciekłabym na koniec świata.
Powiem więcej, nie wykazuję nawet inicjatywy, żeby moje relacje z ludźmi się poprawiły.
Znacie to?
Mam nieustannie wrażenie, że nie pasuję do tego świata;
mam inne wartości, inny sposób myślenia, zachowania... - nie zmienię tego za bycie duszą towarzystwa.
Jakbym zalogowała się w niewłaściwym systemie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach