Dołączyła: 04 Mar 2014 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2014-03-04, 22:35 Dzień dobry
Choruję na zespół samotności nabytej i to do tego częściowo z własnej winy ale nie będę o tym przynudzać. Mam 22 lata i nie zdradzę imienia, w każdym razie mój nick może być mylący bo jestem sobie babką :3
Przybyłam tu głównie z myślą o poznaniu przyjaciół, przyjaciółek. Nie wiem czy chciałabym bawić się w związki, nigdy w żadnym nie byłam. Mam taką jedną swoją przyjaciółkę ale rozmawiam z nią tylko przez internet bo nie bardzo możemy się spotkać. Ostatnio przybiło mnie to, że znalazła sobie chłopaka, a ja zostałam tak trochę na uboczu.
Nie lubię pisać na poważne tematy. wolę zachowywać się jak gimbus, troll internetowy i taki mały śmieszek. Mając 22 lata można z powodzeniem zachowywać się jak dziecko. Nie chcę brać życia na poważnie. Lubię koty, czasem coś narysuję chociaż trochę nieudolnie. Jak już się przywiążę to ciężko jest mi się oderwać.
Teraz mi trochę smutno więc post trochę bez entuzjazmu.
Cześć Wilczyco Dobrze trafiłaś, tu na forum można spotkać ciekawych i wartośćiowych ludzi, z którymi można przegadać wiele godzin i nigdy to się nie nudzi.
Nie lubię pisać na poważne tematy. wolę zachowywać się jak gimbus, troll internetowy i taki mały śmieszek. Mając 22 lata można z powodzeniem zachowywać się jak dziecko. Nie chcę brać życia na poważnie. Lubię koty, czasem coś narysuję chociaż trochę nieudolnie. Jak już się przywiążę to ciężko jest mi się oderwać.
Teraz mi trochę smutno więc post trochę bez entuzjazmu.
Hej
Po tym co napisałaś wydaje mi się, że masz problem z akceptacją samej siebie, mając 22 lata uważasz się za osobę ...ee niedojrzałą, wydaje Ci się, że powinnaś być inna, ale chcieć inna być nie chcesz? Ktoś chyba od Ciebie dużo wymaga a Ty nie dokońca chcesz być taką jak ten ktoś chce... źle to odczytałem :P?
Dołączyła: 04 Mar 2014 Posty: 10 Skąd: Mazowieckie
Wysłany: 2014-03-06, 20:34
Hej hej wszystkim ;3
4w5 Mniej więcej tak. Trochę się pogubiłam w życiu. Nawet lubię często swoją niedojrzałość, ale też wypadałoby się ogarnąć zwłaszcza, że niedługo koniec studiów i nie mam pojęcia co mam ze sobą zrobić.
Jedyne co Ci mogę doradzić to po prostu bądź sobą rób to co chcesz nie patrz na ludzi i ich wymagania. Często jest tak, że np rodzice wymagają od nas tego czy tamtego, żebysmy byli tacy jak oni kontynuowali ich tok myślenia poglądy i nie rozumieją tego, że każdy jest inny. Tak samo nie wszyscy są chodzą na dyskoteki, czy do kina, każdy jest sobą i nie powinien tego przed światem skrywać.
Też nie biorę życia na poważnie i ciagle odnoszę wrażenie, że tam gdzie większość skręca w prawo ja skręcam w lewo i jakoś się tym nie przejmuje :)
Ostatnio zmieniony przez 4w5 2014-03-06, 21:14, w całości zmieniany 2 razy
Mariette [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-06, 23:42
Witaj Wilczek, na forum
Wilczek napisał/a:
Teraz mi trochę smutno więc post trochę bez entuzjazmu.
Spokojnie, poczytasz trochę tematy na forum, "porozmawiasz" z nami i entuzjazm wróci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach