krzyczę
ale tak , by nie słyszał nikt
wczoraj odczytałem
nieznane hieroglify
nieznanego plemienia
zamieniam słowa w obrazy
i wyświetlam je na niebie
noc chlapie czarnym atramentem
mijają mnie światła samochodów
rozpływają się w dali
nikną za zakrętem
wiozą czas , co obok
nie mój
u ramion rosną mi skrzydła
z przeżroczystego tiulu
idę wolno
uważnie stawiam stopy
tuż nad chodnikowym brukiem
idę
pogodzony
Ostatnio zmieniony przez liderek2 2014-02-03, 07:30, w całości zmieniany 4 razy
Jeśli mogę pokusić się o małą, subiektywną radę - 'rozbicie' tekstu chyba wyszłoby mu na dobre. Porozdzielanie wersów na strofy dałoby im trochę więcej przejrzystości.;)
Ale coś w tym stworzonym obrazku i odczytywaniu nieznanych hieroglifów już tkwi.;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach