Samotność - forum psychologiczne na temat samotności - dla wszystkich samotnych i osamotnionych - samotnosc

FAQ SzukajUżytkownicyGrupy Chat Gry RejestracjaZaloguj

Samotność

Psychologiczne forum dyskusyjne związane z tematem samotność, osamotnienie - na temat samotności dla wszystkich samotnych i osamotnionych.

Poprzedni temat «» Następny temat
Skazani na samotność
Autor Wiadomość
Andskyru 
Aktywny


Wiek: 28
Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 320
Wysłany: 2013-05-24, 00:34   Skazani na samotność

Skazany na samotność, czyż wyrok śmierci nie był lżejszy... Gdzie ta egzekucja, jak długo jeszcze będzie trwać tortura. Gdzie dusza dziergana sztyletem uczuć w każdej chwili po stu kroć, gdzie umysł rozdzierany, opalany chłodem bijący z pustki. I sama ona rozprzestrzenia się z każdym dniem, wypala, zabija część mnie każdego dnia. Pustka czy coś czego nie ma może aż tak ranić, boleć. Katujcie mnie, a i tak nic więcej nie powiem, bo tchu już brak za chwile umysł skonie.



Czy jest jeszcze ktoś kto czuje się skazany, skazany na samotność ?...jakie są wasze odczucia
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-24, 13:16   

Czy czuję się skazany na samotność? Nie wiem. Obecnie jestem samotny, po kilku nieudanych związkach i znajomościach. Natomiast bardziej mnie martwi fakt, że mogę nie mieć w przyszłości stałej pracy, własnego domu, samochodu, rzeczy materialnych, potrzebnych do życia i normalnego funkcjonowania.

Staram się o tym nie myśleć. Umiem wyłączyć mózgownicę, umiem "uciec" od tego. Nie zawsze, ale jednak.

;3
Ostatnio zmieniony przez Sen 2013-05-24, 13:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariette
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-24, 13:26   

Sen napisał/a:
Natomiast bardziej mnie martwi fakt, że mogę nie mieć w przyszłości stałej pracy, własnego domu, samochodu, rzeczy materialnych, potrzebnych do życia i normalnego funkcjonowania.

Nie wiesz tego w 100% teraz tego nie masz,ale w przyszłości na pewno coś osiągniesz.
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-24, 13:36   

Mariette napisał/a:
Sen napisał/a:
Natomiast bardziej mnie martwi fakt, że mogę nie mieć w przyszłości stałej pracy, własnego domu, samochodu, rzeczy materialnych, potrzebnych do życia i normalnego funkcjonowania.

Nie wiesz tego w 100% teraz tego nie masz,ale w przyszłości na pewno coś osiągniesz.


Być może masz racje, ale patrząc na moich braci/ciotecznych, wszyscy oni coś osiągnęli już... ja jeszcze nic. Zawsze myślałem, że znalezienie drugiej połówki jest ważniejsze niż kasa itp, o czym się nie dawno przekonałem, że nie miałem racji...
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-24, 14:17   

Ponieważ oni teraz mają dziewczyny.
 
 
     
Sen
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-24, 14:30   

kolorowyzolw napisał/a:
Ponieważ oni teraz mają dziewczyny.


nie wszyscy.

Mój brat, który akurat zarabia dość spore kokosy, nigdy nie miał szczęścia do kobiet. Wszystkie go zostawiały i w ten sposób stał się pracoholikiem.
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-05-24, 14:35   

Zawsze jest coś za coś, szczęście ma się albo w kartach, albo w miłości. Ja ani tu, ani tu. Mam nadzieję, że nie jestem skazana na samotność. Wszystko i tak zależy ode mnie :).
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-24, 14:43   

Można być też samotnym w związku ciągnącym się przez siłę.
 
 
     
Quills 
Początkujący



Wiek: 29
Dołączyła: 26 Lut 2012
Posty: 140
Wysłany: 2013-05-24, 14:53   

Według mnie nie ma czegoś takiego jak bycie skazanym na samotność.. każdy człowiek jest kowalem własnego losu. To od nas zależy czy będziemy w tym tkwić czy też nie.
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-24, 14:57   

Nieraz trzeba zapomnieć o samotności i żyć.
Pracując nad sobą możemy kogoś znaleźć.
Powiem szczerze że jednak rozumiem kolegę.
Ciągłe nie powodzenia w nawiązywaniu znajomości lub nie trafione związki.
 
 
     
Pawlo2.4
[Usunięty]

Wysłany: 2013-05-24, 17:13   

Cytat:
Według mnie nie ma czegoś takiego jak bycie skazanym na samotność.. każdy człowiek jest kowalem własnego losu. To od nas zależy czy będziemy w tym tkwić czy też nie.


Z jednej strony to prawda. Jeśli sami nie zrobimy pierwszego kroku to przyjaciele/druga połówka raczej nie przyleci do nas z nieba. Niestety jest też druga strona medalu. Czasami człowiek naprawdę robi wszystko by wyjść z samotności i ma pecha bo trafia na nieodpowiednich ludzi i to go jeszcze bardziej zniechęca do działania. Inny przypadek to osoby niepełnosprawne. Oczywiście nie raz są One bardzie sympatyczne od "zwykłych" ludzi i warte zainteresowania, przyjaźni i miłości, ale otoczenie z góry je odrzuca i określa jako wariatów, brzydali i jeszcze gorzej. Wiem coś o tym bo sam w jakimś stopniu mam stwierdzoną niepełnosprawność i dużo już środowisk przeżyłem, dużo się rozpadło. Czy człowiek może być skazany na samotność? Uważam że niekoniecznie, a jeśli już coś takiego się zdarzy to należy szukać, szukać i szukać ludzi którzy Cię zaakceptują, zrozumieją. Po to jest też min. to forum ^^. Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Ostatnio zmieniony przez Pawlo2.4 2013-05-24, 17:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
deflektor
Nowy

Dołączył: 11 Maj 2013
Posty: 18
Wysłany: 2013-05-24, 18:29   

Cytrynka, widzę że mamy tak samo, a jeżeli nie ma się szczęścia ani w miłości ani w kartach to chyba zostaje tylko gra w chińczyka :)
 
     
cytrynka83 
Częsty bywalec



Wiek: 40
Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 858
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2013-05-24, 19:04   

deflektor napisał/a:
Cytrynka, widzę że mamy tak samo, a jeżeli nie ma się szczęścia ani w miłości ani w kartach to chyba zostaje tylko gra w chińczyka :)


W chińczyka też nie zawsze wygrywam :)
 
     
kolorowyzolw 
Początkujący



Wiek: 38
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 158
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-24, 21:10   

Szukając zalet samotności.
 
 
     
nadświadomy 
Aktywny



Wiek: 35
Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 402
Skąd: odludzie
Wysłany: 2013-05-24, 22:21   

Andskyru napisał/a:
Czy jest jeszcze ktoś kto czuje się skazany, skazany na samotność ?...jakie są wasze odczucia

Twój opis każe mi twierdzić, że nasze odczucia są w sporym stopniu zbieżne...
Jakbym miał jeszcze dodać od siebie, to napisałbym: skazany na samotność przy jednoczesnym życiu w mrowisku ludzi...

Quills napisał/a:
Według mnie nie ma czegoś takiego jak bycie skazanym na samotność.. każdy człowiek jest kowalem własnego losu.

Z zasady tak jest... Ale niestety są wyjątki od tej reguły. Są pewne typy samotności, o wiele głębsze, o wiele bardziej złożone. Ehh...
:-?
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Samotność Forum © 2011 - 2023
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Mapa Serwisu Google XML RSS